Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Pomnik zakładników zamordowanych przez Niemców do naprawy

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Pomnik ofiar niemieckiego bestialstwa wykonany jest z nietrwałego materiału jakim jest lastryko
Pomnik ofiar niemieckiego bestialstwa wykonany jest z nietrwałego materiału jakim jest lastryko Urząd Miasta
W coraz gorszym stanie jest pomnik pamięci w miejscu egzekucji w Rozwadowie. Remont lub w razie niemożności modernizacji, budowę nowego, proponuje przewodniczący Rady Miasta Stanisław Sobieraj.

Radny zwrócił się z prośbą do władz miasta o zabezpieczenie środków finansowych na ten cel, w nowym roku budżetowym. - Co roku z mieszkańcami składamy tam kwiaty i widzimy, że jest w coraz gorszy stanie, zaczyna się kruszyć od dołu. Czas najwyższy aby orzeł, symbol polskości, doczekał się korony - mówi Stanisław Sobieraj.

Oprócz renowacji pomnika, będą czynione zabiegi o zbudowanie dogodnego zejścia, bowiem brakuje 60 metrowego chodnika, aby dojść bezpiecznie do miejsca pamięci.

Pomnik pamięci postawiono w miejscu wykonania egzekucji nad 65 mężczyznami przez Niemców, we wtorek 19 października 1943 roku między godziną 10, a 12. Mordu dokonano w tzw. „dołach” od północnej strony cmentarza parafialnego.

Egzekucja była odwetem Niemców za rozbrojenie posterunku policji granatowej i likwidację szefa posterunku policji we Wrzawach Alberta Alschera, za znęcanie się nad miejscową ludnością. Ofiary egzekucji były przywiezione z więzień Krakowa, Jasła, Tarnowa, Rzeszowa i Mielca. 15 osobom po drodze udało się zbiec, jednak później zostali schwytani i zamordowani. Egzekucją kierował szef gestapo Hans Mack. Skazańców przywieziono na dziedziniec więzienia w Rozwadowie trzema samochodami. Więźniom polecono zdjąć odzież i buty. Odebrano im dokumenty i wartościowe rzeczy. Powykręcano im ręce i wiązano po dwóch. Na bocznej ulicy czekały samochody z uzbrojonymi niemieckimi żołnierzami, przygotowanymi do akcji. Co jakiś czas podjeżdżał samochód. Powiązanych, nagich i bosych mężczyzn po ośmiu wyprowadzano na główną ulicę. Wrzucano ich na samochód i odwożono na miejsce starego żwirowiska sąsiadującego z cmentarzem od strony północnej na tak zwane „doły”, naprzeciw klasztoru. Tam wykonywane były egzekucje.

Projektantem pomnika był nieżyjący Andrzej Pasiciel z Rozwadowa. Monument postawiono w 1977 roku.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie