Stalowa Wola. Prezydent Lucjusz Nadbereżny podsumował piętnaście lat swojej pracy w samorządzie

„15 lat temu, w 2006 roku, mając 21 lat, rozpocząłem pracę w radzie miasta Stalowej Woli. Towarzyszyło mi wtedy hasło „Wolę Stalową Wolę”. Od tego czasu nic się nie zmieniło, oprócz tego, że to 15 letnie doświadczenie w samorządzie, szczególnie ostatnie 7 lat pełnienia funkcji prezydenta miasta, wskazuje mi bardziej świadomie, bardziej realnie i skuteczniej, co zrobić, aby Stalowa Wola dawała faktyczne perspektywy rozwoju dla obecnych i nowych mieszkańców” – napisał.

Przypomniał, że 7 lat temu, 28 listopada 2014 roku, dostąpił zaszczytu złożenia ślubowania prezydenta miasta Stalowej Woli. „Mijające siedem lat to niesamowity czas realizacji wspólnie z Mieszkańcami odważnego programu pozytywnych zmian w naszym mieście. Wspólnie realizujemy największy plan inwestycyjny dla Stalowej Woli, skutecznie pozyskując środki rządowe, unijne i norweskie. Dzięki temu podejmujemy się wykonania ambitnych projektów, które często były zupełnie nieosiągalne dla naszego miasta” - czytamy w liście.

Prezydent przyznał, że z perspektywy siedmiu lat pracy na stanowisku prezydenta, widzi również niejeden błąd i liczne swoje potknięcia. - Te siedem lat to więc nie tylko czas wypełniony sukcesami, ale również bolesnymi porażkami, gdzie wielokrotnie musiałem w pokorze stanąć przed ogromem problemów, które nigdy wcześniej nie wydawały mi się możliwe do wystąpienia” - stwierdził. Podziękował wszystkim za podpowiedzi, konstruktywną krytykę i wsparcie w trudnych momentach.
Wyraził refleksję: „Pomimo wielu działań, inicjatyw społecznych oraz niespotykanej dotychczas olbrzymiej ilości inwestycji, które odmieniają nasze miasto, ja wciąż nie czuję satysfakcji i momentu, aby spokojnie usiąść w fotelu i powiedzieć, że jest dobrze, że jest „super”. Nie, nie i jeszcze raz nie. Jest do zrobienia jeszcze bardzo dużo, o dużo więcej niż do tej pory”.

Jak ocenił, Stalowa Wola jest w momencie kluczowym dla swojej przyszłości i musi dokonać odważnego skoku, pokonując przepaść pułapki rozwoju i depopulacji. Zwrócił uwagę na realizację projektu utworzenia Strategicznego Parku Inwestycyjnego Euro-Park Stalowa Wola, dedykowanego dla strategicznych inwestorów z branż nowoczesnych technologii. „Ten odważny plan ma swoje połączone zadania związane z wielkim programem budowy tanich i dostępnych mieszkań oraz dalsze inwestycje w szkoły, przedszkola, żłobki, nowe drogi i dobrą komunikację publiczną oraz nowe tereny zielone i rekreacyjne. Nie zbudujemy nowoczesnego, szczęśliwego miasta zdolnego do pozyskiwania nowych mieszkańców, bez większych nakładów na edukację, kulturę oraz aktywność sportową i rekreacyjną, budując ambitne, aktywne i zdrowe społeczeństwo” - napisał.

Prezydent zapewnił mieszkańców: „Jak nigdy wcześniej jestem świadomy tego w którym kierunku rozwoju zmierzamy, jakie stoją przed nami przeszkody i wyzwania. Z pełną świadomością i przygotowaniem, chcę dalej wspólnie z Państwem w tej drodze rozwoju podążać, pomimo, że pewnie nie raz trzeba będzie przejść trudny odcinek drogi. Jestem pewny, że wspólnie, tylko razem, damy radę”.

Przy okazji prezydent podziękował żonie Oli i synom Miłoszowi i Gabrysiowi „za ich wsparcie, miłość, wiarę w moją osobę i wyrozumiałość”. Podziękował także „niesamowitym współpracownikom”.