- Zaraz po włamaniu policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze pomiędzy dwoma mężczyznami, do której doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Niezłomnych. Podczas wyjaśniania okoliczności awantury, u jednego z mężczyzn, w kurtce policjanci znaleźli butelkę wódki i papierosy tego samego rodzaju, jakie skradziono w sklepie - informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy stalowowolskiej policji.
Podczas rozmowy z 27-latkiem na temat pochodzenia znalezionych rzeczy, mężczyzna przyznał się policjantom, że pochodzą one z włamania do sklepu
Stalowowolanin został zatrzymany Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 1,86 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu 27-latek usłyszał zarzut włamania. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśniania. Policjantom powiedział, że włamał się do sklepu, bo... chciało mu się palić.
27-letni mężczyzna odpowie za włamanie do sklepu i kradzież dwóch butelek alkoholu oraz kilku paczek papierosów. Wpadł przypadkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?