Hołd ofiarom stanu wojennego
Prezydent Miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Stalowej Woli Stanisław Sobieraj złożyli hołd pamięci wszystkim ofiarom wprowadzonego 41 lat temu stanu wojennego.
Złożono hołd pracownikom Huty Stalowa Wola i innych zakładów, którzy nie bali się zawalczyć o światło wolności dla uciemiężonej Ojczyzny. Kwiaty oraz znicz pamięci zostały złożone w miejscu dla stalowowolskich mieszkańców oraz pracowników Huty Stalowa Wola bardzo znanym, w pobliżu zajezdni autobusowej, przy rondzie Solidarności Huty Stalowa Wola obok ambulatorium.
Zobacz zdjęcia z uroczystości
Krzyż przy bramie Huty Stalowa Wola
Krzyż pamiątkowy wzniesiono 29 listopada 1980 roku w pobliżu bramy nr 3 Huty Stalowa Wola. Został ufundowany przez NSZZ „Solidarność”. Przy nim gromadzili się pracownicy demonstrujący w czasie stanu wojennego. Wieczorem 13 grudnia w bazylice konkatedralnej w Stalowej Woli została odprawiona Msza święta w intencji ofiar stanu wojennego oraz Ojczyzny. Po nabożeństwie delegacje złożyły wieńce przed krzyżem z wizerunkiem błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki oraz pomnikiem świętego Jana Pawła II.
Wzorem lat ubiegłych Prezydent Miasta Lucjusz Nadbereżny włączył się w kampanię społeczną „Ofiarom stanu wojennego. Zapal Światło Wolności”, która organizowana była przez Instytut Pamięci Narodowej po raz dziewiąty, i zapalił o godz. 19:30 “Światło Wolności” w budynku Urzędu Miasta Stalowej Woli. Kampania ta ma na celu upamiętnienie wszystkich tych, którzy stracili życie lub w inny sposób ucierpieli w wyniku wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
Wprowadzenie stanu wojennego
Wprowadzenie stanu wojennego w nocy z 12 na 13 grudnia było bardzo trudnym czasem dla związkowców z NSZZ „Solidarność”, mieszkańców naszego regionu i całej ojczyzny. Był to czas represji i drastycznego ograniczenia wolności i praw obywatelskich. Wielu związkowców było zatrzymywanych i przesłuchiwanych, zwalnianych z pracy i represjonowanych.
W nocy z 12 na 13 grudnia rozpoczęły się aresztowania. Rano 13 grudnia ZOMO i SB rozbiły i splądrowały siedzibę Zarządu Regionu w Stalowej Woli. Aresztowano grupę związkowców. W opanowanej przez milicję siedzibie Związku zainstalował się prowokator, mianujący się „regionalnym komisarzem „Solidarności”. 14 grudnia na fałszywy apel „Tymczasowego Komisarycznego ZR Ziemia Sandomierska” w klasztorze Ojców Kapucynów zebrało się kilkadziesiąt osób z „Solidarności”. Uczestników spotkania z pomocą ZOMO i milicji ujęła Służba Bezpieczeństwa.
Zmilitaryzowano Hutę Stalowa Wola
13 grudnia zmilitaryzowano Hutę Stalowa Wola. 14 grudnia zastrajkowało pięć wydziałów Huty oraz pracownicy Zakładów Metalowych Dezamet Nowa Dęba. Ostatnie próby strajku w Hucie podjęły 17 grudnia wydziały Narzędziownia i M-16. W stanie wojennym z Regionu internowano i aresztowano ponad 190 osób, osadzając ich w Zakładzie Karnym Załęże koło Rzeszowa, obozach odosobnienia w Łupkowie i Uhercach w Bieszczadach oraz Zakładzie Karnym w Hrubieszowie. Kobiety osadzono w areszcie śledczym w Nisku, a następnie w Gołdapi. Od listopada 1982 r. ukazywał się Biuletyn Informacyjny Tymczasowej Komisji Zakładowej HSW. W Stalowej Woli szybko zorganizowano podziemną drukarnię i konspiracyjne grupy drukarzy. Równie szybko zorganizowano w Stalowej Woli kolportaż podziemnej prasy i nielegalnych wydawnictw, które docierały z Warszawy, Krakowa, Lublina, Rzeszowa, Wrocławia, Gdańska. Przez Stalową Wolę przeszło ponad 800 tytułów książek drugiego obiegu. Prasa i książki docierały stąd do Niska, Rudnika, Sandomierza, Tarnobrzega, a nawet Rzeszowa i Mielca. Za kolportaż podziemnej prasy i wydawnictw oraz opozycyjną działalność aresztowano wiele osób.
Dziś po kilku dekadach od tych wydarzeń mamy tę wiedzę, że sens stanu wojennego, o który tak mocno zabiegał do końca swych dni generał Wojciech Jaruzelski zagubił się w ostatecznym wyniku. Fakty są jednoznaczne – ekipa Jaruzelskiego wprowadzała stan wojenny, by stłumić „Solidarność”, a Sowieci nie zamierzali interweniować, chociaż o tę interwencję zabiegał Jaruzelski – gdyby działania podporządkowanych mu służb się nie powiodły.
Stan wojenny został w III RP wyrokiem sądu uznany za nielegalny, a jego twórcy zostali uznani za winnych popełnienia zbrodni komunistycznej.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?