Na miejsce przyjechała policja, dwa wozy bojowe straży pożarnej, samochód z łódką oraz karetka pogotowia. Akcja ratunkowa była tak szybka, że chwilę po skoku mężczyzna wyszedł z rzeki o własnych siłach na brzeg i trafił prosto w ręce policjantów. Został przekazany pod opiekę ratowników medycznych, a następnie przewieziony na szpitalny oddział. Po skoku z kilkunastometrowego mostu do wody uskarżał się na bóle brzucha.
32-latek leczył się już psychiatrycznie. Wcześniej miał próby samobójcze poprzez okaleczenie. W akcji ratunkowej wzięli udział strażacy z OSP Charzewice, którzy w trakcie akcji ratunkowej kierowali na moście ruchem wahadłowym.
W styczniu tego roku mężczyzna w wieku około 33 lat przeszedł przez barierkę na moście na Sanie, a następnie skoczył do rzeki. Chwilę później słychać było jego wołanie o pomoc. Strażacy znaleźli dryfujące ciało mężczyzny około półtora kilometra od mostu. Nie dawał znaków życia.
W maju 2012 roku z mostu rzuciła się do rzeki 69-letnia kobieta, leczona psychiatrycznie. Utonęła.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Pijani zrzucili wersalkę pod pędzący pociąg
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?