- Przyjęcia na oddział zostały wstrzymane. Pacjenci, u których stwierdzono zakażenie, są odsyłani do szpitalu jednoimiennych - mówi starosta Janusz Zarzeczny. Każdy z pacjentów zanim zostanie przetransportowany do szpitala jednoimiennego musi przejść komplet badań, między innymi tomografię głowy. Obecnie nie wiadomo kiedy oddział ruszy, bo osoby chore na COVID-19 przechodzą izolację, a te, które miały kontakt z zakażonymi kwarantannę. Jak nam powiedział starosta źródłem zakażenia jest najprawdopodobniej ktoś z personelu, bo wszyscy pacjenci zanim zostaną przyjęci na oddział przechodzą badania na obecność koronawirusa. - Nie wszyscy w szpitalu się jeszcze zaszczepili. Jest pewien opór zwłaszcza ze strony personelu średniego - wyjaśnia Janusz Zarzeczny.
Dodaje, że trwają rozmowy czy na SOR-rze nie wydzielić pomieszczenia, gdzie trafiałyby osoby z koronawirusem, zanim zostaną zadysponowane do szpitala zakaźnego.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?