W środę maszyna nazywana przesadzarką, wykopała z bryłą ziemi dorodną lipę i wkopała ją w miejsce, gdzie będzie bezpiecznie rosnąć. Prace przesadzarki nagrał i komentował prezydent Lucjusz Nadbereżny i film można oglądać na facebooku.
- A więc pozostaje na rynku w Rozwadowie ta piękna lipa, która wcześniej kolidował z projektem zagospodarowania. Podjęliśmy decyzję aby nie wycinać jej, ale spróbować ją przesadzić. Oczywiście będzie teraz poddawana jeszcze specjalnym zabiegom, aby rosła w nowym miejscu. Wszystko odbywa się pod nadzorem arborysty, który zadba o odpowiednio zaplanowaną pielęgnację, podlewanie, tak, aby lipa mogła się tutaj przyjąć – relacjonował prezydent.
Jak prezydent stwierdził, miasto korzysta z tego znanego na świecie, w Polsce jeszcze nie tak często stosowanego sposobu przesadzania drzew przez specjalną maszynę, która wykopuje drzewo z całym systemem korzeniowym i przenosi w docelowe miejsce. - Całe duże drzewo, duża lipa, w tej chwili wraz z systemem korzeniowym będzie zasadzona od nowa. To pilotażowy projekt. Pierwszy raz dokonujemy takiego procesu w Stalowej Woli, ale chcielibyśmy nabrać doświadczenia i oczywiście będziemy chcieli częściej korzystać z tego typu urządzeń, tego typu możliwości przesadzania, aby te drzewa, które z różnych względów mogą kolidować z podziemną instalacją czy mogą zagrażać bezpieczeństwu w danym miejscu, aby mogły być przesadzone w inne miejsce.
Drzewa, które rosną w rynku są zabezpieczone przed zniszczeniem przez maszyny budowlane. - Dużo jest drzew w rynku w Rozwadowie, nikt nie ma zamiaru tych wycinać. Będą stanowić zielony, piękne rynek. Będzie to najpiękniejszy rynek, najbardziej zielony w Polsce. Stalowa Wola protestuje przeciwko betonozie. Nasze projekty mają być zielone, ekologiczne i tak to się dzieje – stwierdził prezydent. Na koniec zapewnił, że oprócz rosnących starych drzew, w rynku posadzonych będzie minimum 150 nowych drzew.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?