- Ziemia, gdy popada deszcz zmienia się w błoto. Przylepia się do opon, roznosi dalej przez przejeżdżające TIR-y, autobusy, pozostałe pojazdy. Kilka dni temu doszło do stłuczki. Wcale bym się nie zdziwił gdyby przyczyną był syf na jezdni i to, że było ślisko co wydłuża drogę hamowania - twierdzi mężczyzna.
Zdaniem naszego rozmówcy wykonawca powinien jak najczęściej sprzątać ulice. W upalne dni wzbijany przez opony kurz będzie się unosił w powietrzu na pobliskie błonia, ogrody działkowe, niedaleko jest galeria handlowe do której przychodzą tłumy.
- To nie tylko estetyka, dbałość o zdrowie, to też wystawienie cenzurki sobie jako wykonawcy. Nikt nie lubi brudasów. Dobrze, że obwodnica powstaje ale przy okazji uciążliwości jej budowy, powinny być niwelowane do minimum. Nie mówiąc o tym, że to wykroczenie i tu jest pole do popisu dla naszej policji. Jeżeli nie chcą karać, zawsze można pouczyć - dodaje nasz rozmówca.
Bartosz Wysocki, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału GDDKiA poinformował nas, że wykonawca jest zobowiązany do sprzątania nieczystości i to robi. Jeżeli częstotliwość jest niewystarczająca, zostanie zwiększona.
Podobny problem zgłaszają użytkownicy ulicy Spacerowej w Stalowej Woli.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?