Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowowolscy uczniowie w gronie najlepszych młodych przedsiębiorców

Ewa BOŻEK
Oto nasi zwycięscy: Mateusz Małys, Marek Ciupak, Filip Bielec i Paweł Malecki na swoim stoisku w Warszawie.
Oto nasi zwycięscy: Mateusz Małys, Marek Ciupak, Filip Bielec i Paweł Malecki na swoim stoisku w Warszawie.
Uczniowie Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego w Stalowej Woli zajęli drugie miejsce w ogólnopolskim finale konkursu na Miniprzedsiębiorstwo 2009.

Finałowe spotkanie odbyło się kilka dni temu w Warszawie, w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych.

W gronie zwycięzców znalazła się minifirma Select, która zasłynęła w szkole z tworzenia stron internetowych i grafiki komputerowej. Czterech uczniów w kilka miesięcy zarobiło aż 6 tysięcy 500 złotych. Ale, to nie tylko dzięki tym imponującym, jak na szkolna firmę, zyskom udało się zdobyć chłopcom tak dobrą pozycję.

- Raport z naszej działalności liczył się do punktacji. Decydujące były jednak rozmowa z osobami reprezentującymi różne dziedziny biznesu, wygląd stoiska i prezentacja firmy na ogólnym forum - mówią zwycięscy.

SZANSA DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH

A wszystko zaczęło się od udziału chłopców w programie "Młodzieżowe Miniprzedsiębiorstwo" organizowanym przez Fundację Młodzieżowej Przedsiębiorczości.

- Warunkiem uczestnictwa w tym programie było stworzenie według własnego pomysłu, małego przedsiębiorstwa działającego w szkole. Naszymi klientami mogli być nasi szkolni koledzy, nauczyciele i pracownicy szkoły - mówią uczniowie.
Co ciekawe chłopcy nie prowadzili szeroko zakrojonej akcji reklamującej ich firmę w szkole.

- Okazało się, że w naszym przypadku doskonale sprawdziło się informowanie o naszej firmie pocztą pantoflową, jeden od drugiego. Zrobiliśmy też trochę plakatów, które pojawiły się w szkole. Zaczęli do nas przychodzić uczniowie, ich rodzice. Zrobiliśmy także stronę internetową dla naszej szkoły. Mamy także zamówienie z urzędu miasta na wykonanie witryny internetowej Młodzieżowej Rady Miasta - informują członkowie Select.

Przyznają, że taka firma nie miałaby racji bytu, gdyby wcześniej nie interesowali się robieniem stron amatorsko.

ZAINTERESOWANIA I PRZYJAŹŃ

Nauczyciele nie mają wątpliwości, że firma tych młodych ludzi zawdzięcza swój sukces także temu, że stworzyło ją czterech przyjaciół, którzy się rozumieją i potrafią ze sobą rozmawiać.

- Chcieliśmy się sprawdzić. Przekonać się czy potrafimy współpracować, tworzyć coś nowego i prowadzić takie przedsiębiorstwo, czy potrafimy rozwiązywać konflikty i słuchać racji innych. Ostatecznie chcieliśmy również zobaczyć, jak wyglądają kulisy prowadzenia firmy - usłyszeliśmy.
Jurorom w Warszawie bardzo spodobał się pomysł na stoisko, które przygotowali nasi uczniowie. Wyeksponowanym symbolem firmy była pomarańcza. Do jej motywu chłopcy nawiązali w czasie swojej prezentacji oraz rozmów indywidualnych z jurorami.

- Pomarańcza zbliżona jest kształtem do kuli, czyli bryły idealnej, jej kolor to symbol energii, przedsiębiorczości, a struktura pomarańczy, przypomina idealny układ scalony, który bezpośrednio nawiązuje do naszej działalności - mówią.

WAŻNY KAŻDY SZCZEGÓŁ

Ale Monika Sawa-Kołodziejczyk, pedagog szkolny, która pomagała przygotować się uczniom do prezentacji, zaznacza, że rywalizacja w tym finale jest bardzo ostra i liczą się nawet takie szczegóły jak odpowiednia mimika, czy gesty w czasie rozmów i prezentacji.

- Liczy się bardzo wiele szczegółów, które przy tak dużej rywalizacji są konieczne, żeby liczyć na sukces. Jurorzy zwracają także uwagę na to czy istnieje coś takiego jak duch zespołu. Musieliśmy tego wszystkiego nauczyć naszych finalistów - mówi na koniec.

W Warszawie prezentowała się jeszcze jedno miniprzedsiębiorstwo z tej samej szkoły. River, o którym już pisaliśmy znalazł się w gronie 30 finalistów zaproszonych do stolicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie