Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie stalowowolskim

Zdzisław Surowaniec
San w okolicy Stalowej Woli.
San w okolicy Stalowej Woli. Zdzisław Surowaniec
Starosta stalowowolski ogłosił 5 kwietnia pogotowie przeciwpowodziowe na terenie powiatu stalowowolskiego. Obowiązuje na terenie Stalowej Woli oraz gmin Pysznica, Zaleszany oraz Radomyśl nad Sanem.

To wynik wysokiego poziomu wody w rzece San, który o godzinie 13.00 w piątek w punkcie pomiarowym w Stalowej Woli przekroczył stan ostrzegawczy o 105 cm (do osiągnięcia stanu alarmowego pozostało 25 cm), a w Radomyślu nad Sanem przekroczył stan ostrzegawczy o 75 cm (do osiągnięcia stanu alarmowego pozostało 85 cm).

- Skutkiem ogłoszenia pogotowia przeciwpowodziowego będą całodobowe dyżury w Powiatowym oraz w Gminnych Centrach Zarządzania Kryzysowego. Wprawdzie na ten moment San nie osiągnął jeszcze poziomu przekraczającego stan alarmowy, ale wolimy na bieżąco monitorować sytuację - mówi starosta Robert Fila.

Do redakcji w Stalowej Woli przyszedł Władysław Skrzypacz, od słynnej nielegalnej kładki na rzece Łęg. Powiedział, że woda zakryła kładkę i jego córka nie ma jak przechodzić na drugi brzeg, żeby dostać się autobusem do szkoły. Załatwia córce mieszkanie, żeby na czas wysokiej wody nie miała problemów z dostaniem się do szkoły.

Jednak Skrzypaczowi grożą wysokie koszty usunięcia kładki. Przetarg na rozebranie drewnianego mostku wygrała firma z Bielska Podlaskiego, która zrobi to za 6 tys. zł. Takie pieniądze musiały powiatowy inspektor nadzoru budowlanego najpierw uzyskać od Skrzypaczka. - Nie mam takich pieniędzy - śmieje się twórca kładki. Kolejnym krokiem będzie więc otrzymanie pieniędzy ze Skarbu Państwa i wejście Skrzypaczowi na hipotekę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie