Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta tarnobrzeski dziękuje służbom, ale walka z koronawirusem trwa. Jest ognisko w Gorzycach

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Najnowsze dane dotyczące sytuacji sanitarno - epidemiologicznej w Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim przedstawiła podczas posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dyrektor sanepidu Małgorzata Michalska - Szymaszek.

Podczas czwartkowego spotkania starosta Jerzy Sudoł podziękował wszystkim służbom, nie tylko sanitarnym, za pomoc w czasie epidemii, która w najtrudniejszych chwilach płynęła do szpitala, gdzie do dziś pomagają żołnierze z Wojsk Obrony Terytorialnej. Podziękowania otrzymali też policjanci, strażacy, samorządowcy oraz pracownicy zarządzania kryzysowego i pomocy społecznej.

Dziękuję wam za okazane serce

- mówił Jerzy Sudoł i dodał, że walka z wirusem wciąż trwa.

Kiedy trzy miesiące temu Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego zebrał się w sprawie koronawirusa po raz pierwszy, rozmawiano o nim tylko teoretycznie. Powiatowy Inspektor Sanitarny Małgorzata Michalska-Szymaszek informowała wtedy o tym, kto jest najbardziej narażony na poważny i ciężki przebieg choroby i o tym, że SARS COV-2 w 80 procentach powoduje łagodny przebieg choroby. Ostrzegała, że należy przestrzegać zasad higieny. Radziła bardzo często myć ręce, dezynfekować i zachowywać bezpieczną, najlepiej dwumetrową odległość pomiędzy osobami, z którymi mijamy się na ulicach czy spotykamy się w miejscach publicznych.

- Nikt wtedy nie przypuszczał, że epidemia przybierze tak dramatyczne rozmiary - mówił starosta Jerzy Sudoł. Pierwsze zachorowania w powiecie odnotowano już kilka dni po marcowym spotkaniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Po nim pojawiły się kolejne zakażenia, a ich ogniskiem stał się Szpital Powiatowy w Nowej Dębie. Na szczęście dość szybko udało się zapanować nad sytuacją. Mimo obaw choroba nie dotarła do Domu Pomocy Społecznej w Nowej Dębie.

Sanepid potwierdza dwa przypadki w Gorzycach

I kiedy wszystko już wydało się być opanowane, bo od 17 maja do 3 lipca w całym powiecie, nie było żadnych nowych zachorowań, 3 lipca nowe ognisko zostało odkryte w Gorzycach, gdzie na razie potwierdzone zostały dwa przypadki. Sytuacja może się okazać rozwojowa. (Jak już informowaliśmy dwa zakażenia dotyczą pracowników gorzyckiej fabryki Federal-Mogul - red.)

Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego Małgorzata Michalska - Szymaszek poinformowała, że do 8 lipca na terenie działania sanepidu, czyli w Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim zachorowało 98 osób, 17 zmarło, 79 wyzdrowiało, 2 osoby wciąż chorują. Spośród chorych do szpitali trafiło 55 osób, 43 poddano izolacji w warunkach domowych. Na kwarantannie od początku epidemii przebywało 2198 osób, a nadzorem objęto 338 osób. Najmłodszą chorą była ośmiomiesięczna dziewczynka, a najstarszą 91 - latka.

Najwyższy odsetek zachorowań objął mieszkańców powyżej 75 roku życia.Powiatowy Sanepid przeprowadził tysiąc dochodzeń epidemiologicznych i przekazał do przebadania 837 próbek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie