Do wiosny suszarki będziemy używać częściej, warto więc przypomnieć sobie jak modelować ciepłym powietrzem włosy aby ich nie niszczyć.
Każda suszarka - w mniejszym lub większym stopniu - ma niekorzystny wpływ na strukturę włosa. Tylko naturalne suszenie nie zniszczy włosów. Jednak jak tu unikać suszarki, gdy nam się spieszy, a na dworze zimno? Wystarczy tylko nauczyć się z niej korzystać, a włosy odzyskają zdrowy wygląd.
Żeby włosy jak najmniej odczuły "suszarkowe tortury" warto zainwestować w porządną suszarkę - z opcją chłodnego nawiewu, kilkustopniową regulacją temperatury i mocy nawiewu, z dyfuzorem i koncentratorem oraz najlepiej z funkcją jonizacji - zapobiega przed elektryzowaniem się włosów. Taki sprzęt to wydatek rzędu około 200 złotych, ale naprawdę się opłaca.
Błędem jest włączanie suszarki "na full". To dla naszych włosów dramat - gorący podmuch sprawia, że przegrzewają się nawet cebulki, przez co włosy stają się słabsze. Lepiej zacząć od chłodniejszego nawiewu, a następnie stopniowo zwiększać temperaturę i moc powietrza. Warto tez pamiętać o suszeniu włosów z odległości - fryzjerzy polecają trzymanie wylotu suszarki przynajmniej 20 centymetrów od głowy.
Strumień powietrza powinno się prowadzić z góry na dół (zgodnie z układem łusek włosa), nie kierując gorącego powietrza zbyt długo w jednym miejscu. Lepiej - poruszać suszarką wokół całej głowy, przeczesując włosy palcami, aby mogły schnąć równomiernie. Pod koniec suszenia najlepiej schłodzić włosy chłodnym powietrzem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?