Z nieoficjalnych informacji wynika, że drużynie tenisistek stołowych KTS Elpe-Eltex Tarnobrzeg może zostać odebrany tytuł mistrzyń Polski.
Na ponownym posiedzeniu zbierze się dziś zarząd Polskiego Związku Tenisa Stołowego, który podjąć ma ostateczną decyzję w sprawie protestu AZS WSP Print-Cycero Rolnik Częstochowa, który dotyczył rzekomo niezgodnej z przepisami gry w drużynie KTS Elpe-Eltex Tarnobrzeg Chinki Li Qian. Władze PZTS zajmują się ta sprawą już ponad miesiąc, cały czas zachowując jej szczegóły w głębokiej tajemnicy. W czwartek obradował zarząd, ale nie podjęto decyzji.
- Otrzymaliśmy dokumenty, ale niektóre chińskie papierki są dla nas nie do rozszyfrowania. Praktycznie na 99 procent decyzja już jest, ale jej nie zdradzimy. Musi ją najpierw zatwierdzić zarząd PZTS, a ten będzie obradował w sobotę rano - zdradził nam jeden z działaczy warszawskiej centrali.
Prawdopodobnie decyzja, która ma zostać dziś "przyklepana" przez zarząd związku, jest korzystna dla tarnobrzeskiego klubu. Jest jednak jedno "ale"... Nie brak w związku ludzi, którzy chcą jednak uznać protest częstochowskiego klubu i odebrać drużynie KTS złote medale bez relegowania naszego zespołu z ekstraklasy. Czy są to tylko strachy na Lachy, okaże się dziś przed południem.
- Sprawa jest strasznie skomplikowana, bo w Chinach nie ma czegoś takiego jak kluby, tam są prowadzone rozgrywki między szkołami, uczelniami, prowincjami. W samym Pekinie jest siedem uczelni - powiedział nam przewodniczący Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Tenisa Stołowego Sylwester Małecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?