Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk kobiet: Prof. Andrzej Rzepliński w wywiadzie mówi o protestujących przed kościołami i w świątyniach "awanturnicy". Jest oświadczenie

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Strajk kobiet: Prof. Andrzej Rzepliński o protestujących przed kościołami i w świątyniach "awanturnicy". Kto za nimi stoi? - pyta
Strajk kobiet: Prof. Andrzej Rzepliński o protestujących przed kościołami i w świątyniach "awanturnicy". Kto za nimi stoi? - pyta Adam Jankowski
Wywiad dla "DGP" z prof. Andrzejem Rzeplińskim wywołał skrajne reakcje. Były szef Trybunału Konstytucyjnego w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" użył mocnych słów wobec części Strajku kobiet atakującej świątynie. Wieczorem pojawiło się oświadczenie, w którym prof. stwierdza, że wywiad został zmanipulowany. Jest odpowiedź dziennikarza.

- Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem, jako katolik ze smutkiem - uważa prof. Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego w rozmowie w "DGP. Chodzi o demonstracje przed kościołami i w świątyniach. - Niezrozumiałe, bo przecież do kościoła można przestać chodzić. Nic się nie dzieje tym, którzy nie chodzą, nikt ich tam na siłę nie zaciąga, nikt ich nie piętnuje - ocenia.

Andrzej Rzepliński wobec protestujących przed świątyniami i wewnątrz nich użył w rozmowie z Robertem Mazurkiem słowa "hołota". - A myśli pan, że hołota francuska zachowuje się inaczej? A hołota amerykańska jest inna? Summa summarum rozmówca Roberta Mazurka dla "Dziennika Gazety Prawnej" zamienia słowo "hołota" na "awanturnicy". - Nasuwa się pytanie, kto za nimi stoi, kto ich nakręca i promuje? Przecież dzisiaj przez media społecznościowe można pewne osoby wykreować i rozpropagować. Nie możemy wykluczyć, że ktoś chciałby Polskę – używając języka prof. Zybertowicza – kompletnie rozwibrować.

Na pytanie, kto za tym stoi, prof. Rzepliński odpowiada, że nie ma pojęcia, ale widzi, że "Polska swinguje pod melodię z "Sowy i Przyjaciół".

Andrzej Rzepliński uważa też, że źle się dzieje, gdy Kościół katolicki w Polsce po raz kolejny chowa się do dziury. - Biskup, który szanuje siebie i szanuje swój Kościół, powinien wyjść do tych ludzi. Zabić, to by go nie zabili, choć pewnie by go opluli, no trudno. Rządzi wówczas prawo tłumu - powiedział.

Na pytanie Roberta Mazurka z cytatem z ulicy „Wyp…j ku…o!” czy to zachęta do dialogu, Rzepliński stwierdza, że "ci ludzie w ten sposób tylko eskalują konflikt i prowadzą do anarchizacji życia". I dodaje "to niedopuszczalne".

Rozmówca wspomina też dzieci z Zespołem Downa. Jak mówi w wywiadzie podczas swojej pracy w TK często spotykał się z dzieciakami z tą chorobą. Prof. Rzepliński zauważa, że wtedy zrozumiał jak bardzo są nam w społeczeństwie potrzebni. - Społeczeństwo pozbawione ludzi z Zespołem Downa będzie uboższe, choć w tym kierunku to zmierza. Następuje stopniowa likwidacja pewnej kategorii ludzi, choćby takich jak z Zespołem Downa - ocenia.

Jak wyjść z kryzysu wokół wyroku TK ws. aborcji eugenicznej? Prof. Rzepliński stwierdza, że w pierwszej kolejności należy niezwłocznie opublikować orzeczenie w Dzienniku Ustaw i podpowiada kolejne kroki w celu wyjścia z tej sytuacji.

Wywiad Roberta Mazurka dla "DGP" wywołał duże poruszenie. W słowach nie przebiera choćby Władysław Frasyniuk. Tweet nie pozostawia wątpliwości, co o tym myśli.

Zbigniew Hołdys, niegdyś muzyk i kompozytor, obecnie aktywny komentator życia politycznego, skomentował to muzycznie (Kill 'Em All" - to płyta grupy Metallica):

Prof. Andrzej Rzepliński wspierał protesty opozycji w związku ze zmianami w sądownictwie.

Wieczorem w oświadczeniu rozmówca napisał, że jego wywiad został zmanipulowany.

Poniżej oświadczenie

"Obywatelki i Obywatele są na ulicy od 2016 r. I ja też. Nikomu oceniać, czy robimy to dobrze, czy źle.

Nie jesteśmy hołotą.

Oświadczam, że treść wywiadu ze mną, opublikowanego w piątek w DGP została zmanipulowana.

Przede wszystkim nie nazwałem hołotą uczestników ostatnich polskich protestów. Użyłem tego określenia wobec plądrujących sklepy czy palących samochody demonstrantów we Francji i USA. Nie odnosiłem tych zachowań do uczestników polskich protestów po „wyroku” TK w sprawie zgodności z Konstytucją przepisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 7 stycznia 1993.

Przy tym uważam ten „wyrok” za głęboko nietrafny. Jego wydanie sprowokowało demonstracje, w których tysiące z nas uczestniczą. To ten Trybunał odpowiada za ich wywołanie podczas pandemii. Sam wsparłem w rozmowie telefonicznej z Martą Lempart już pierwszy protest przed siedzibą TK po wydaniu tego „wyroku”.

Mój krytyczny stosunek do demonstracji pod kościołami i wulgarnego języka w czasie demonstracji został wyzyskany do stworzenia wrażenia, że potępiam polskie kobiety i protestujących w tych demonstracjach, co jest niezgodne z prawdą.

Nigdy nie stanąłbym po stronie innej niż Obywateli. Bo jestem wiernym Konstytucji prawnikiem. I jestem też mężem, ojcem i dziadkiem świetnych kobiet.

Obywatelki i Obywatele wyszli na ulice, bo domagają się dobrego państwa.

Andrzej Rzepliński"

W reakcji na oświadczenie profesora Rzeplińskiego, na Twitterze zareagował redaktor Robert Mazurek.

Jak dodał, "podczas autoryzacji Pan Profesor - mimo obietnicy - poprosił, by zamienić „hołotę” na „awanturników”. Zgodziłem się".

Na zakończenie red. Mazurek napisał, że "jeśli Pan Profesor Rzepliński zdecyduje się mnie pozwać, to przedstawię nagranie rozmowy, świadków i wydam oświadczenie wyjaśniające szczegóły rozmowy, maile etc. Mam to wszystko udokumentowane.
Na tym kończę ten wątek, komentował niczego nie będę".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strajk kobiet: Prof. Andrzej Rzepliński w wywiadzie mówi o protestujących przed kościołami i w świątyniach "awanturnicy". Jest oświadczenie - Portal i.pl

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie