Strażacy z Gorzyc pojechali do Warszawy. Z sikawką i paradnymi hełmami

Oficjalna uroczystość, połączona z wręczeniem odznaczeń i uhonorowań dla Ochotniczych Straży Pożarnych założonych 100 lat temu odbyła się w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego.

Równocześnie na Placu Zamkowym odbywała się impreza towarzysząca, podczas której ochotnicze straże pożarne przygotowały liczne atrakcje.

Wśród wystawców ze strażackimi hełmami paradnymi prezentowali się druhowie z Gorzyc.

- Paradny hełm strażacki jest bardzo ważnym elementem osobistego umundurowania strażaka ochotnika w czasie różnych uroczystości kościelnych, państwowych i strażackich. W muzeach i kolekcjach prywatnych można oglądać piękne egzemplarze powstałe w początkach ochotniczego ruchu strażackiego. Jedną z takich kolekcji dawnych i współczesnych paradnych hełmów strażackich jest kolekcja z Trześniowa. Ma ona początek w latach 80-tych. Wówczas wykonano pierwsze egzemplarze. I my właśnie prezentujemy hełmy właśnie z tej kolekcji wykonane przez Edwarda i Wojciecha Mroza z Trześniowa – mówił Leszek Surdy, wójt Gorzyc i prezes OSP Gorzyce.

Na stoisku gminnym, warszawiaków oraz turystów częstowano lokalnymi specjałami. Największym zainteresowaniem wśród dzieci, ale również starszych uczestników pikniku cieszyły się gorzyckie wozy: dopiero co odrestaurowana w Centrum Kształcenia Praktycznego w Gorzycach sikawka konna z 1932 roku oraz taczanka uzbrojona z karabin maszynowy.