Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suche patyki spadają na głowy

/KaT/
archiwum
O wycięcie nadłamanych gałęzi apelują od kilku dni mieszkańcy Osiedla Przywiśle w Tarnobrzegu. Konkretnie chodzi o przycinkę koron drzew sąsiadujących z kościołem pod wezwaniem Chrystusa Króla.

Sprawa jest pilna, bo pobliski chodnik przy silniejszym wietrze usłany, jest suchymi gałęziami.

Mieszkańcy nie wiedzą już do czyich drzwi zapukać, aby odpowiedzialne służby usunęły z koron drzew suche i połamane gałęzie. - Na jednym z drzew, od kilku dni wisi nadłamana gałąź, która w każdej chwili może spaść na chodnik - alarmuje pan Mieczysław, jeden z przechodniów. - W zeszłym tygodniu byłem świadkiem, jak przechodząca pod drzewami kobieta, dostała solidnym patykiem w plecy. Na szczęście nic jej się nie stało. Ale suchych gałęzi jest więcej.

To pytanie postawiliśmy Augustynowi Turkowi, prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej "Siarkowiec", która w pobliżu drzew ma swoje dwa bloki. - Niestety, ale akurat ten grunt wraz z drzewami należy do miasta - wyjaśnia prezes Turek. - Nasze służby pielęgnują drzewostan na bieżąco. Gdyby to były nasze drzewa, nadłamane gałęzie już dawno zostałyby usunięte.

O problemie mieszkańców poinformowaliśmy urzędników z tarnobrzeskiego magistratu. - Zgłoszę temat służbom odpowiedzialnym za pielęgnację zieleni w mieście - zapewnia Paweł Antończyk, z wydziału promocji i informacji Urzędu Miasta Tarnobrzega. - Jeśli faktycznie okaże się, że suche gałęzie zagrażają przechodniom, zostaną natychmiast usunięte.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie