Msze święte, sprawowane w kościele święte Anny na cmentarzu w porządku niedzielnym, zgromadziły wielu parafian.
Jak czytamy w relacji na stronie internetowej parafii, sumę odpustową o godzinie 12 celebrował i kazanie wygłosił ksiądz doktor Władysław Kret z diecezji rzeszowskiej. Liturgię ubogacił śpiew zaklikowskiej Scholi Dziecięcej “Ignis”, która zadebiutowała w nowych strojach, przysłanych z Burundi w Afryce przez zaprzyjaźnione siostry zakonne. W liturgię zaangażowały się również ministranci i lektorzy, Wspólnota Lektorów Dorosłych oraz harcerze. Obecni byli kapłani z dekanatu Zaklików.
Po południu zaproszone zostały wszystkie dziewczęta i panie, noszące imię Anna. W nabożeństwo do świętej Patronki polecano je Jej opiece, zaś o godzinie 17 sprawowana była Msza święta w intencji Solenizantek z całej parafii.
Kult tej wyjątkowej świętej – Mamy Maryi i Babci Pana Jezusa, obecny jest na tej ziemi już od wieków. Kościół cmentarny, pochodzący z 1580 roku, nosi Jej imię, a w głównym ołtarzu mieści Jej obraz. Podobny wizerunek Anny Samotrzeciej (czyli przedstawiający świętą Annę, Maryję i Jezusa) znajduje się w kościele parafialnym Trójcy Przenajświętszej, zbudowanym w 1608 roku.
Od ponad roku ksiądz proboszcz Michał Mierzwa czyni starania, aby na nowo zdynamizować kult świętej Anny. Dzieje się to poprzez cotygodniową wtorkową Nowennę ku Jej czci, naukę nowych pieśni o świętej Annie czy okolicznościowe kazania. Coraz więcej parafian odkrywa wyjątkową postać patronki rodzin wielopokoleniowych, pomoc w wychowaniu dzieci i wnuków czy też w wyproszeniu daru upragnionego potomstwa.
Przypomnijmy - nie mogąc doczekać się dziecka, Joachim - mąż Anny, udał się na pustynię, gdzie pościł przez 40 dni i nocy i modlitwami błagał Boga o łaskę. Wtedy zjawił się anioł i zwiastował, że jego modły zostały wysłuchane i małżonka Anna „da mu dziecię, które będzie radością ziemi”. Joachim zmarł mając 80 lat, gdy Maryja była jeszcze dzieckiem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Startuje Tour de Pologne. Będą utrudnienia w wielu miastach
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
