Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczęsny przeszedł do historii mundiali, ale przegrał zakład z Messim: Nie zamierzam mu płacić, ma już dość pieniędzy

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Wojciech Szczęsny przegrał zakład z Lionelem Messim, ale nie zamierza mu płacić
Wojciech Szczęsny przegrał zakład z Lionelem Messim, ale nie zamierza mu płacić EPA/PAP
Bramkarz reprezentacji Polski, Wojciech Szczęsny powtórzył rekord mistrzostw świata w obronionych rzutach karnych. Jedną z jego „ofiar” padł sam Lionel Messi. Polski golkiper Juventusu Turyn opowiedział o momencie z rzutu karnego podyktowanym po jego rzekomym faulu na światowej gwieździe w pierwszej połowie meczu Polska - Argentyna. Kiedy zespół VAR wezwał do monitora holenderskiego sędziego Danny'ego Makkeliego, Szczęsny zaproponował kapitanowi Argentyńczyków zakład, o czym wspomniał po spotkaniu.

- Rozmowa z Messim? Powiedziałem mu, że stawiam 100 euro, że sędzia nie podyktuje rzutu karnego. Więc przegrałem zakład z Messim. Nie wiem, czy jest to dozwolone, czy może zostanę ukarany grzywną? Nie zamierzam mu płacić, ma już dość pieniędzy - zacytowało Szczęsnego argentyńskie wydanie „Ole!”.

Rzut karny został wyznaczony po powietrznej paradzie Szczęsnego, który starając sę wybić piłkę, musnął rękawicą czoło Messiego w polu karnym. W efekcie sam Lionel wykonał rzut z 11 metrów. Przed uderzeniem Argentyńczyka Wojtek pokazał kolegom, którzy kłócili się z sędzią, charakterystyczny gest - „mówię wam chłopaki, wszystko jest pod kontrolą”. Wyczuł strzał lidera „Albicelestes” w swoją lewą stronę i oodbił piłkę. Był to jego drugi rzut karny obronony na mistrzostwach świata 2022.

Szczęsny jako trzeci w historii mundiali obronił dwa karne w turnieju

Wcześniej tylko dwóch bramkarzy obroniło dwa rzuty karne na jednym mundialu. W 1974 roku w RFN inny Polak, Jan Tomaszewski, w drugiej fazie grupowej wybronił strzały Szweda Stafana Tuppera i Niemca Ulego Hoenessa. W 2002 roku w Korei Południowej i Japonii wynik ten powtórzył golkiper reprezentacji USA, Brad Friedel - i podobnie jak Szczęsny uczynił to w dwóch kolejnych meczach. Najpierw ówczesny bramkarz Blackburn Rovers sparował strzał Lee Eul-ounga w spotkaniu z Koreą Południową, a następnie - Macieja Żurawskiego w starciu z Polską.

Obrona Szczęsnego jest również wyjątkowa, ponieważ jest to dopiero drugi raz, kiedy bramkarz obronił rzut karny przyznany w wyniku własnego faulu. Pierwszym takim „resuscytatorem” był Francuz Joel Bats na mundialu w 1986 roku, który do ćwierćfinale odbił strzałł Brazylijczyka Zico.

Po meczu z Arabią Saudyjską (2:0), w którym Szczęsny obronił rzut karny Salema Al-Dawsariego (i dołożył szaloną interwencję przy dobitce), Wojtek przyznał, że znał zamiary zawodnika Al-Hilal Rijad.

- Przestudiowaliśmy, jak Al-Dawsari wykonuje rzut karny. Wiedziałem, że czeka i obserwuje, jak zachowuje się bramkarz przed rzutem karnym. Więc wykonałem zwód w lewo, a następnie przesunąłem się w prawo i tam uderzył - opowiedział golkiper Juventusu.

Pokaźna lista „karnych ofiar” Szczęsnego

Najwyraźniej Szczęsny przestudiował też rzuty karne Messiego. Przed meczem z Argentyną przyznał:

- Czy mogę obronić kopnięcie Messiego z „wapna”? On jest znacznie trudniejszy do analizy, uderza zarówno w środek, jak i rogi. Będę gotowy, ale mam nadzieję, że więcej rzutów karnych nie padnie na naszą bramkę, jak w meczu z Saudyjczykami, którym, moim zdaniem, nie karny się nie należał.

Strzał z 11 metrów okazał się kontrowersyjny, ale Szczęsnemu udało się go sparować.

Nie licząc serii karnych pomeczowych, Szczęsny odbił 26. rzut karny w swojej karierze. W sumie stawał do 87 prób - Wojtek wybronił 29,88 strzałów. Lista ofiar Szczęsnego jest dość pokaźna. W Arsenalu Londyn obronił karne Wayne'a Rooneya, Antonio Di Natale, Dirka Kuyta i Edina Dżeko. W AS Romie Szczęsny sparował na przykład strzały Neymara i Domenico Berardiego. Po przeprowadzce do Juventusu Polak zdenerwował Gonzalo Higuaina, Lorenzo Insigne (dwukrotnie), Ciro Immobile i Franka Kessiera. Nawiasem mówiąc, Szczęsny również obronił rzut karny na Euro 2020 - wówczas Gerard Moreno z reprezentacji Hiszpanii nie mógł strzelić mu gola z 11 metrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie