Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolne strzelnice pod lupą Najwyższej Izby Kontroli po wypadku w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Okna od znajdującej się w piwnicznej części budynku szkolnej strzelnicy, gdzie doszło do dramatu szesnastolatka
Okna od znajdującej się w piwnicznej części budynku szkolnej strzelnicy, gdzie doszło do dramatu szesnastolatka Zdzisław Surowaniec
W maju miną dwa lata od fatalnego wypadku na szkolnej strzelnicy w „budowlance” , w szkole nazywanej Złotą Kościuszkowską. Z tego powodu Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła stan zapewnienia uczniom bezpieczeństwa podczas zajęć z nauki strzelania w szkołach.

Przypomnijmy - podczas zajęć ze strzelania z karabinka pneumatycznego 23 maja 2016 roku, szesnastoletni uczeń pierwszej klasy mundurowej Rafał, został postrzelony rykoszetem w lewe oko. Mimo szybkiej operacji, stracił wzrok w jednym oku. Od wypadku ma indywidualne lekcje i w tym roku będzie zdawał maturę.

Do Sądu Rejonowego w Stalowej Woli trafił już akt oskarżenia zawieszonego dyrektora szkoły Włodzimierza S. i instruktora strzeleckiego.

Kontrola zapewnienie bezpieczeństwa uczniów podczas zajęć na strzelnicach szkolnych została przeprowadzona w województwie podkarpackim, ale zidentyfikowane w niej problemy, w szczególności brak regulacji dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa w takich obiektach, dotyczą całego kraju - czytamy w raporcie NIK. Inspektorzy ocenili, że w skontrolowanych szkołach nie w pełni zapewniono uczniom warunki bezpieczeństwa podczas dodatkowych zajęć strzeleckich. Dyrektorzy szkół organizując te zajęcia, działali na podstawie ogólnego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa pobytu w szkole. W przepisach prawa nie zostały określone szczegółowe regulacje dotyczące zasad funkcjonowania strzelnic szkolnych, w tym wymagania dla pomieszczeń i wyposażenia. W praktyce, oprócz strzelnic, które podlegają rygorom ustawy o broni i amunicji, funkcjonują również inne obiekty, na przykład „sale dydaktyczne do strzelectwa sportowego”, które nie podlegają rygorom powołanej ustawy.

Na potrzeby kontroli strzelnicami szkolnymi zostały nazwane pomieszczenia szkolne, niebędące strzelnicami w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 15 marca 2000 roku w sprawie wzorcowego regulaminu strzelnic, a przeznaczone do prowadzenia zajęć ze strzelectwa sportowego, z urządzeń niebędących bronią pneumatyczną.

W skontrolowanych placówkach oświatowych zajęcia ze strzelectwa sportowego prowadzono w obiektach niebędących strzelnicami w rozumieniu ustawy o broni i amunicji, lecz jedynie pomieszczeniami (salami dydaktycznymi) adaptowanymi na potrzeby prowadzenia takich zajęć, np. z piwnicy, strychu czy magazynu.

Dyrektorzy skontrolowanych szkół, przystosowując pomieszczenia na strzelnice szkolne, nie występowali do organów administracji budowalnej o akceptację w formach o których mowa w przepisach Prawa budowlanego). Dyrektorzy szkół niezasadnie przyjmowali, że adaptacja pomieszczeń na strzelnicę szkolną nie powoduje zmian w zakresie bezpieczeństwa pracy oraz warunków zdrowotnych, korzystających z takich pomieszczeń uczniów i nauczycieli, a także innych osób przebywających w pobliżu. Konsekwencją tego był brak weryfikacji przez właściwy organ państwa bezpieczeństwa użytkowania takich strzelnic. Organy nadzoru budowlanego w województwie podkarpackim z własnej inicjatywy nie prowadziły kontroli takich obiektów. W ocenie NIK adaptacja pomieszczeń w celu utworzenia strzelnicy szkolnej niewątpliwie zmienia warunki pracy i zdrowotne w takim pomieszczeniu i w związku z tym wymaga co najmniej zgłoszenia właściwemu organowi administracji architektoniczno-budowlanej.

NIK skierowała zapytania do Komendanta Głównego Policji, Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz do pozostałych 15 kuratorów oświaty w sprawie wystąpienia wypadków z udziałem uczniów podczas zajęć na strzelnicach szkolnych. Z uzyskanych odpowiedzi wynika, że za wyjątkiem zdarzenia w Stalowej Woli, na terenie kraju do wyżej wymienionych organów nie zgłaszano zaistnienia takich wypadków.

Rafała czeka bardzo droga operacja. Na profilu zrzutka.pl zbiera potrzebne pieniądze na dalsze leczenie. Napisał: "Moje dotychczasowe życie wywróciło się do góry nogami, a plany i marzenia runęły w gruzach. Jestem podporządkowany leczeniu, badaniom i staraniom, by zachować gałkę oczną będąca protezą bez funkcji widzenia".

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Studniówki 2018 na Podkarpaciu. Zobacz najlepsze zdjęcia naszych fotoreporterów

O włos od śmierci na przejazdach kolejowych [ZOBACZ NAGRANIA]

Studniówki 2018. Zobacz nasze najpiękniejsze dziewczyny

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

>Studniówki 2018 na Podkarpaciu. Zobacz najlepsze zdjęcia naszych fotoreporterów

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?

Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]

ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI: Zmasakrowali go maczetą, teraz za to zapłacą

(Źródło: vivi24)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie