Szpital w Tarnobrzegu dostał fotele od WOŚP. Rodzice mogą spać, a nie koczować

Czerwone meble mają kółka, z łatwością można je przemieszczać między salami chorych. W ciągu dnia służą do siedzenia, a w nocy do spania. Fotele są już do dyspozycji rodziców, a oni wystawiają sprzętowi dobre recenzje.

- Jestem zadowolona, że mogę przy córce odpocząć, chwilę odetchnąć. Fotele są bardzo wygodne, można w nich dostosować oparcie do własnych potrzeb. Oby było takich więcej - chwali nabytek Anna Obara-Fornal, mama Michalinki.

Jak to dobrze, że o tym pomyśleli

Ordynator oddziału pediatrycznego Ewa Wilk jest pełna uznania dla rodziców małych pacjentów oraz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która obdarowała lecznicę sprzętem w przededniu 27. finału akcji: - Na naszym oddziale rodzice mogą przebywać z dziećmi bez ograniczeń, przez całą dobę. Nie wyobrażamy sobie, żeby ich nie było. Wiemy też, jak bardzo wyczerpująca jest to opieka, bo ciągła troska i niepokój o zdrowie dzieci nadwyrężają siły, ważna jest więc możliwość odpoczynku, na przykład kiedy dziecko śpi. Do tej pory rodzice nie mieli takiej szansy, aż do teraz. Jak to dobrze, że Jurek Owsiak i WOŚP o tym też pomyśleli. Otrzymaliśmy już sześć foteli, dzięki którym rodzice mogą odpoczywać przy dziecku. Przybędzie jeszcze około dwunastu leżanek. Sprzęt jest udostępniany bezpłatnie. Bardzo prosimy rodziców o to, by go szanowali.

Odpowiedź na bolesny problem „koczowania” rodziców

Do oddziałów pediatrycznych polskich szpitali trafia właśnie 4317 foteli i leżanek dla rodziców i opiekunów, które Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po raz pierwszy w historii nabyła w konkursie ofert na zakup sprzętu medycznego za pieniądze zebrane podczas 25. i 26. finału WOŚP. Fotele i leżanki stanowiły największą i kluczową część ostatnich zakupów, które zaprezentowano w kwietniu ubiegłego roku.

- Jest to odpowiedź na bolesny problem „koczowania” rodziców na podłodze, na karimatach, pod łóżkami dzieci. Od teraz ich warunki poprawią się w sposób bezprecedensowy. O problemie braku godnych warunków pobytu rodziców z chorym dzieckiem w szpitalu rozmawialiśmy w fundacji już od kilku lat, ale dopiero dwa finały poświęcone pediatrii zmobilizowały nas, aby praktycznie pochylić się nad tym tematem. Kiedy ten temat poruszyliśmy publicznie, mocny głos w dyskusji zabrali rodzice. Otrzymaliśmy do tej pory kilka tysięcy sygnałów dotyczących tego problemu. Rodzice nie mają na czym się położyć, niektóre szpitale wypożyczają sprzęt, inne nie. Bardzo wiele szpitali z różnych, i dla nas zrozumiałych powodów, nie do końca akceptuje taki stan rzeczy. Problem przebywających na oddziale rodziców lub opiekunów jest niezwykle trudny do natychmiastowego rozwiązania. Otrzymaliśmy jednak ogromne słowa wsparcia dla naszej inicjatywy i pragniemy zrealizować plan dalszego wyposażenia szpitali w tym zakresie - tak informował Jurek Owsiak o postępie akcji “Leczyć z miłością”.

Akcja została zapoczątkowana przez fundację WOŚP w 2017 roku po sytuacji, która dotknęła rodzinę w jednym z jeleniogórskich szpitali. Pani Anita spała na podłodze pod łóżeczkiem swojego 1,5 rocznego syna. Zdjęcie zostało umieszczone przez jej męża na jednym z portali społecznościowych.

Sprawa została szeroko skomentowana i poruszyła serca wiele osób. Fundacja WOŚP alarmowała, że problemem dla oddziałów pediatrycznych w Polsce jest brak jakichkolwiek możliwości pozostania opiekuna na noc przy chorym dziecku lub narzucanie nieadekwatnych opłat za pozostanie w szpitalu. Efektem był list od fundacji do 450 szpitali z oddziałami pediatrycznymi z apelem o pomoc w rozwikłaniu trudnej sytuacji.