Jurij Sulimow powrócił do Sandomierza z Krymu i zaczyna malować. Dziękuje za wsparcie
- W Sandomierzu nie było mnie rok i cztery miesiące, ale już wróciłem i dziękuję tym wszystkim, którzy pod moją nieplanowaną nieobecność pomogli mi sprzedać...
- W Sandomierzu nie było mnie rok i cztery miesiące, ale już wróciłem i dziękuję tym wszystkim, którzy pod moją nieplanowaną nieobecność pomogli mi sprzedać...