Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg. Aktywista LGBT Bart Staszewski pozwany przez Gminę Tuszów Narodowy. Do akcji wkroczy mediator (ZDJĘCIA)

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Fot. Marcin Radzimowski
Propozycją mediacji zakończyło się w poniedziałek, 8 marca posiedzenie przygotowawcze w sprawie z powództwa Gminy Tuszów Narodowy (powiat mielecki) przeciwko Bartoszowi Staszewskiemu, o ochronę dóbr osobistych. Chodzi o tabliczkę "Strefa wolna od LGBT", jaką aktywista środowisk LGBT umieścił na znaku drogowym z nazwą miejscowości.

O sprawie szeroko informowaliśmy kilka dni temu: Aktywista LGBT Bartosz Staszewski pozwany przez Gminę Tuszów Narodowy.

W pozwie Gmina Tuszów Narodowy domaga się od Bartosza Staszewskiego przeprosin oraz zamieszczenia sprostowania we wszystkich w mediach, w których pojawiła się informacja o „strefie wolnej od LGBT” w kontekście wspomnianej gminy.

W poniedziałek na niejawnym posiedzeniu przygotowawczym zabrakło Barta Staszewskiego, reprezentował go adwokat Bartosz Przeciechowski. Osobiście stawił się wójt gminy Tuszów Narodowy Andrzej Głaz wraz z pełnomocnikiem, radcą prawnym radcą prawnym Jerzym Pasieką. Po niespełna trzech kwadransach strony opuściły salę sądową. Z nadziejami na szybkie załatwienie sprawy.

- W zasadzie to posiedzenie niejawne, więc trudno komentować to, co działo się za drzwiami. Mogę powiedzieć jedynie tyle, że być może zostanie wszczęte postępowanie mediacyjne, ponieważ strony uznały, że istnieje taka możliwość, w związku z tym podejmiemy pewne czynności w kierunku przeprowadzenia postępowania mediacyjnego - mówił radca prawny Jerzy Pasieka, reprezentujący Gminę Tuszów Narodowy.

- Sąd widzi w żądaniu pozwu pewne okoliczności niesporne, mianowicie to, że pan Staszewski zawiesił konkretną tablicę w konkretnym miejscu. Natomiast ze strony sądu pojawiło się pytanie, czy strony chcą i będą mogły spróbować mediacji, której celem byłoby zamknięcie sprawy bez wyroku, tylko w formie ugodowej, pojednawczej - wyjaśnia mecenas Bartosz Przeciechowski, pełnomocnik Barta Staszewskiego. - Nie wykluczamy tego, bo nigdy intencją pana Staszewskiego nie było wchodzenie w jakiś spór, czy jakiegoś rodzaju dyskusje przeciwko gminie, tylko w stosunku do konkretnego aktu prawnego, podjętej uchwały i komentowanie jej. Być może w toku postępowania mediacyjnego stanowiska stron mogą się zbliżyć. Zobaczymy.

Strony mają teraz trzy tygodnie na to, żeby przekazać sądowi informacje, przed kim odbywała się będzie mediacja.

- Będziemy chcieli porozmawiać o porozumieniu, aby nie angażować sądu. Jeśli do tego nie dojdzie, to argumentacja przedstawiona w odpowiedzi na pozew będzie podtrzymywana, że to zdarzenie było efektem wcześniejszego zdarzenia, czyli przyjęcia uchwały i pan Staszewski komentował to, co się zdarzyło. Zresztą była o tym już wiedza publiczna zanim on cokolwiek zrobił - dodaje adwokat Bartosz Przeciechowski.

Polub nas i bądź na bieżąco. Poleć nas swoim znajomym

Echo Dnia Podkarpackie - Polub nas na FB
od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie