Tarnobrzeg. Darczyńcy pomogli. W nowej siedzibie zespół Fram będzie mieć widownię

Celem zbiórki było wsparcie remontu nowej siedziby zespołu w budynku dawnej wozowni przy Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu, do której Fram przeprowadza się po 35 latach swojej działalności w Tarnobrzeskim Domu Kultury (dawny Wojewódzki Domu Kultury).

Prace wymagają dużych nakładów finansowych. Polegają na przygotowaniu wnętrz, w tym łazienki, holu oraz dodatkowej sali i balustrady. Jednak najważniejsza jest scena i widownia, które budowane są od zera. Dlatego wspólną i jednomyślną decyzją organizatorów akcji i władz zespołu Fram, zebrane pieniądze przeznaczone zostaną na zakup i budowę profesjonalnej widowni, składającej się z ponad dwustu rozkładanych krzeseł.

- Na tym etapie prac, które obserwujemy, nie mamy już wątpliwości, że powstaje nowe, piękne miejsce dla tańca, dla sztuki, dla każdego z nas. Zdajemy sobie sprawę, że potrzeb jest jeszcze wiele, ale my mówimy o naszym małym sukcesie. Za zebrane pieniądze kupujemy w tej chwili „widownię” w postaci 208 rozkładanych krzeseł, które będą montowane przez okres wakacyjny. Cieszymy się, że razem z naszymi darczyńcami dołożyliśmy cegiełkę pod trwający remont. Na wspólnym działaniu zyskają nie tylko tarnobrzeskie dzieci młodzież, ale też mieszkańcy, wreszcie samo miasto, które wzbogaci się o kolejną placówkę kulturalną na mapie Tarnobrzega - mówi Anna Wiater, inicjator zbiórki ogłoszonej przez byłych członków zespołu Fram, którzy na co dzień żyją i pracują w różnych częściach Polski, Europy i świata.

Rok temu, po wielu latach zjednoczyli się na rzecz koncertu z okazji 35-lecia zespołu i 40-lecia pracy zawodowej głównego choreografa Framu Dariusza Chmielowca. Kiedy prace nad koncertem zostały wstrzymane z powodu pandemii covid-19, dowiedzieli się także, że Fram zmienia siedzibę i koncert odbędzie w nowym miejscu, które wymaga remontu. Byli gotowi, aby razem działać także w tej sprawie. Zwołali zbiórkę.

- Byłym członkom zespołu Fram ogromnie dziękujemy za inicjatywę, która bardzo miło nas zaskoczyła. To, co zrobili wiele dla nas znaczy. Dziękujemy absolutnie wszystkim darczyńcom za okazane serce i wsparcie. Brak słów, by wyrazić naszą wdzięczność. Dziękujemy władzom miasta za udostępnienie nowej siedziby i okazaną pomoc. Każdego dnia wkładamy ogrom pracy, abyśmy wkrótce mogli spotkać się na nowej scenie artystycznej miasta. Budujemy nowy dom kultury, który będzie gościł wszystkich tych, którzy przyjdą tu ze swoimi inicjatywami artystycznymi - dziękuje Dariusz Chmielowiec, szef „Framu”.