Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg i powiat tarnobrzeski. Włodarze nie udostępnili Poczcie Polskiej spisu wyborców."Każdy może taką wiadomość napisać"

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek
Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek
Prezydent Tarnobrzega, burmistrzowie Nowej Dęby i Baranowa Sandomierskiego oraz wójtowie Gorzyc i Grębowa nie udostępnili Poczcie Polskiej spisów wyborców, o które wnioskowała w e-mailu przesłanym do urzędów miast i gmin. Prawne opinie, na które włodarze się powołują, wykluczają obecnie taką możliwość.

Poczta Polska przygotowuje się do obsługi wyborów korespondencyjnych, chociaż Kodeks wyborczy na obecną chwilę nie przewiduje powszechnego głosowania korespondencyjnego. Ustawa jest procedowana w Senacie.

W e-mailu wysłanym w środę do urzędów z adresu: [email protected] Poczta Polska podała, że zakres jej obowiązków jako operatora wynika z art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 oraz decyzji Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 kwietnia 2020 r. dotyczącej podjęcia przez Pocztę Polską czynności niezbędnych do przygotowania przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku.

W piątek tym gorącym tematem zajmowały się wszystkie samorządy, bowiem w tym dniu mijał wyznaczony przez operatora termin odesłania spisów. Tarnobrzeski magistrat potwierdza, że Poczta Polska zwróciła się do prezydenta Tarnobrzega o udostępnienie spisu wyborców, jednak stanowisko władz miasta w tej kwestii jest jednoznaczne.

- W obowiązującym na dzień dzisiejszy stanie prawnym nie ma takiej podstawy prawnej, która by mnie upoważniała do przekazania Poczcie Polskiej S.A. spisu wyborców, to jest danych osobowych obywateli. Przekazanie takie stanowiłoby jednoznaczne naruszenie art. 6 ust. 1 i 3 RODO. Taki pogląd znajduje również oparcie w przesłanym do Urzędu Miasta Tarnobrzega stanowisku Państwowej Komisji Wyborczej. Jako prezydent nie mogę łamać prawa, więc bez jednoznacznej podstawy prawnej i w trosce o dane wrażliwe mieszkańców spisu wyborców poczcie nie udostępnię - mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.

Podobnie zareagowały władze Nowej Dęby. - Zwróciliśmy się do prawników oraz inspektora danych osobowych. Oba stanowiska są negatywne, wskazują, że nie ma podstaw prawnych, żeby przesłać dane wrażliwe. Ponadto wiadomość, którą otrzymaliśmy, była wysłana ze zwykłego adresu. Przecież każdy może taką wiadomość napisać - mówi zastępca burmistrza Leszek Mirowski.

Burmistrz Baranowa Sandomierskiego Marek Mazur przyznał, że prawnicy muszą się nad wnioskiem pochylić i stwierdził, że decyzji o przekazaniu danych nie będzie teraz podejmował. - Wystąpiliśmy o uzupełnienie wniosku o podpis elektroniczny, bo wiadomość nie wyglądała na godną zaufania. Gdyby dane wyciekły, odpowiadałbym karnie. Nie jestem przeciwny wyborom, ale trzeba to zrobić bezpiecznie i z sensem. Dopiero wtedy się zastanowię, czy udostępnić czy nie - mówi z kolei wójt Grębowa Kazimierz Skóra.

Wójt Gorzyc poinformował po południu, że Poczta Polska ponowiła swój wniosek. - Przysłano nam nowy e-mail z podpisem elektronicznym i podstawą prawną, powołując się na zarządzenie premiera. Podkreślam jednak, że dla samorządów podstawą prawną jest ustawa, a Kodeks wyborczy nie został jeszcze zmieniony - podkreśla Leszek Surdy.

Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie