15 milionów 315 tysięcy 800 euro
15 milionów 315 tysięcy 800 euro
Tyle wyniosła wartość projektu, w tym wartość dofinansowania z Unii Europejskiej 12 milionów 405 tysięcy 798 euro, co stanowiło 81 procent wartości kosztów inwestycji.
Uruchomienie fontanny na głównym placu miasta było finałowym momentem największej w ostatnich latach inwestycji realizowanej przez właściciela miejskiego wodociągu. Projektant fontanny Gienadij Gierszow, artysta rzeźbiarz z Gdańsk tłumaczył, że projekt fontanny jest niepowtarzalny, a jej kształt ściśle wiąże się z zakończeniem Projektu Funduszu Spójności. - Z jednej strony jest to kompozycja dekoracyjna, z drugiej nawiązuję do rodziny - tłumaczył artysta. - Jest mała róża i dwoje rodziców. Kwiaty zawsze potrzebują wody, a szczególnie czystej.
ROK PO ROKU
Uroczysty rozruch fontanny, był zwieńczeniem spotkania w Tarnobrzeskim Domu Kultury, podczas którego przypomniano poszczególne etapy realizacji inwestycji. Od symbolicznego podpisania umowy przez władze miasta i spółki, po oddawanie do użytku kolejnych odcinków kanalizacji. - Wszystko zaczęło się 16 grudnia 2004 roku, kiedy to Komisja Europejska wydała decyzję o przystąpieniu Tarnobrzega do inwestycji - przypomniał Antoni Sikoń, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu. - Wcześniej oczywiście była faza wstępna czyli zabiegi władz miasta o aplikację, o pieniądze z unii oraz opracowano studium wykonalności do wniosku unijnego.
Antoni Sikoń nie krył, że ta inwestycja dała miastu bardzo wiele i pozwoliła na ogromny przeskok. - Wszystkie osiedla rolnicze zostały skanalizowane - wymieniał prezes. - Zmodernizowano ujęcia i stację uzdatniania wody. Wybudowano nowe laboratorium dla potrzeb oczyszczalni ścieków. W ramach projektu wykonaliśmy wiele innych inwestycji.
Wymieniając kolejne elementy inwestycji, prezes Sikoń, dodał że gdyby nie Unia Europejska, naprawa gospodarki wodno ściekowej w Tarnobrzegu trwałaby kilkanaście lat lub więcej. - Porównajmy koszt naszej inwestycji z budżetem miasta - mówił prezes Sikoń. - Gdyby nie pomoc zewnętrzna, inwestycja byłaby realizowana nawet przez 20 lat.
NIE CZAS O PODWYŻKACH
Fundusz Spójności, to ogromny majątek, jakim będzie zarządzało Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Jego utrzymanie kosztuje, czego nie kryją władze spółki. Dlatego koniec inwestycji nie oznacza końca corocznych podwyżek cen wody i ścieków, na które tarnobrzeżanie coraz częściej narzekają. - Zostawmy dziś sprawę cen jednostkowych za dostawę wody i odbiór ścieków - przekonywał Antoni Sikoń. - Trzeba oceniać działania w aspekcie efektów społecznych, ekologicznych, dostępności inwestycyjnych. Należy nie tylko mówić o poziomie opłat, ale o korzyściach, które z tego programu są ogromne.
Zwieńczeniem zakończenia realizacji Projektu Funduszu Spójności był koncert Zbigniewa Wodeckiego obok nowowybudowanej fontanny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?