Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg. Nie żyje Ludwik Bogacz, jeden z ostatnich członków Młodzieżowego Ruchu Oporu

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Ludwik Bogacz w marcu 2019 roku podczas uroczystości upamiętniającej Młodzieżowy Ruch Oporu w Tarnobrzegu
Ludwik Bogacz w marcu 2019 roku podczas uroczystości upamiętniającej Młodzieżowy Ruch Oporu w Tarnobrzegu Fot. Andrzej Busz
W wieku 90 lat zmarł Ludwik Bogacz, kombatant, jeden z ostatnich uczestników Młodzieżowego Ruchu Oporu, tajnej organizacji antykomunistycznej powołanej w 1948 roku w Tarnobrzegu. Był bratem legendarnego "Bławata".

Ludwik Bogacz urodził się w 1930 roku w Ocicach w rodzinie o tradycjach patriotycznych. Był młodszym bratem znanego działacza antykomunistycznego podziemia Kazimierza Bogacza "Bławata".

W naszych rozmowach Ludwik nigdy nie ukrywał, że brat był dla niego wzorem do naśladowania. Niewątpliwie miało to wpływ na jego życiowe wybory, których nigdy nie żałował. Będąc w ostatniej klasie Państwowego Gimnazjum i Liceum imienia Hetmana Jana Tarnowskiego wstąpił do Młodzieżowego Ruchu Oporu. Po kilku miesiącach w 1949 roku, w wyniku wewnętrznej zdrady w szeregach organizacji, został aresztowany

- wspomina dr hab Tadeusz Zych, historyk, były prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Tarnobrzegu.

W 1950 roku, podczas procesu pokazowego w Tarnobrzegu, Wojskowy Sąd Rejonowy skazał Ludwika Bogacza na 2 lata więzienia za przynależność do nielegalnej organizacji. Po odbyciu kary o "wroga ludu" upomniała się władza PRL i skierowała do wojskowych batalionów pracy, gdzie przymusowo, w katorżniczych warunkach wydobywał węgiel w kopalni w Katowicach. Do odwilży w 1956 roku Ludwik Bogacz był inwigilowany, podobnie jak wszyscy jego bliscy.

Po 1989 roku Ludwik Bogacz był mocno zaangażowany w tworzenie struktur Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Tarnobrzegu, był członkiem zarządu okręgu a potem zarządu miejskiego.

Miałem okazję z nim współpracować. Zawsze ujmowała mnie jego skromność i pogoda ducha. W 2019 roku był gościem uroczystości nadania tarnobrzeskiemu rondu imienia Młodzieżowego Ruchu Oporu. Podczas spotkania z rodzinami członków Młodzieżowego Ruchu Oporu wyznał, że to wielkie wydarzenie, traktował je jak uhonorowanie całego życia. Był przeszczęśliwy, że urzeczywistniło się jego marzenie o kraju, w którym nie był już "zaplutym karłem reakcji", jak to określała komunistyczna propaganda, a bohaterem. Zawsze powtarzał, że mając świadomość skutków swojej młodzieńczej decyzji, z całą pewnością zrobił by tak samo jeszcze raz, bo tak powinien postąpić każdy Polak

- mówi Tadeusz Zych.

Tablicę z nazwą odsłonili: członek Młodzieżowego Ruchu Oporu Ludwik Bogacz, bliscy bohaterów - Hanna Zaleska-Olson, Beata Wilewska, Zofia Busz oraz prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.

Tarnobrzeg. Rondo Młodzieżowego Ruchu Oporu w hołdzie młodym...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie