Tarnobrzeg. Nie żyje Rajmund Aschenbrenner - żołnierz AK, adwokat, obrońca działaczy „Solidarności”

Ostatnie pożegnanie mecenasa odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 6 lipca. Uroczystości żałobne w kościele ojców dominikanów rozpoczną się o godzinie 10 modlitwą i czuwaniem przy zmarłym. O godzinie 10.30 zostanie odprawiona msza święta pogrzebowa.Rajmund Aschenbrenner zostanie pochowany na cmentarzu parafialnym przy ulicy Mickiewicza w Tarnobrzegu.

Żołnierz, legenda palestry, wzór dla pokoleń

Rajmund Aschenbrenner urodził w 1926 roku w Sandomierzu. Jako uczeń w czasie hitlerowskiej okupacji uczestniczył w tajnym nauczaniu, co w 1943 roku stało się przyczyną jego aresztowania przez gestapo i osadzenia wraz z innymi uczniami i profesorami w sandomierskim więzieniu.

Naukę kontynuował po zakończeniu wojny. Po maturze, którą zdawał w 1947 roku w sandomierskim Collegium Gostomianum, podjął studia prawnicze na Uniwersytecie Wrocławskim. Po wojnie był represjonowany przez ówczesne władze komunistyczne za przynależność do Armii Krajowej.

W Tarnobrzegu, gdzie mieszkał od 1957 roku i prowadził kancelarię adwokacką, Rajmund Aschenbrenner był postacią powszechnie znaną, legendą tarnobrzeskiej palestry. Jako radca prawny i adwokat przepracował prawie 60 lat. Występował w wielu procesach, reprezentował między innymi rodziny ofiar głośnej "zbrodni połanieckiej" z 1976 roku. W czasie stanu wojennego był obrońcą działaczy NSZZ „Solidarność”.

Na emeryturę przeszedł mając 84 lata, wyłącznie z powodu stanu zdrowia.

W 2012 roku władze Tarnobrzega uhonorowały Rajmunda Aschenbrennera medalem Sigillum Civis Virtuti, najwyższym miejskim odznaczeniem przyznawanym ludziom związanym z Tarnobrzegiem, rozsławiającym jego imię i będącym przykładem dla przyszłych pokoleń. W 2015 odebrał nadany mu przez prezydenta Rzeczypospolitej akt nominacji na stopień porucznika.

Czytaj także MÓJ BRAT BYŁ W KATOWNI