Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg: Nocne libacje pod dzikowskimi lipami

Grzegorz LIPIEC
Aleja Lipowa w osiedlu Dzików to ulubione miejsce spacerów dla wielu mieszkańców Tarnobrzega.
Aleja Lipowa w osiedlu Dzików to ulubione miejsce spacerów dla wielu mieszkańców Tarnobrzega. Fot. Grzegorz Lipiec
Nikt nie może sobie poradzić z młodzieżą pijącą alkohol na ławeczkach zabytkowej trasy spacerowej w Tarnobrzegu.

Aleja Lipowa w tarnobrzeskim osiedlu Dzików to jedno z niewielu miejsc, gdzie można spokojnie pospacerować i usiąść w cieniu z dala od miejskiego zgiełku. Niestety wieczorem zmienia swoje oblicze.
Wszystko za sprawą hałasujących grup młodzieży, które upatrzyły sobie ławeczki pod lipami, jako ulubione miejsce nocnych libacji alkoholowych. Po nocnych libacjach oprócz porozrzucanych szklanych butelek oraz puszek po piwie, często zostają także "pamiątki" w postaci zniszczonych ławek.

KWIAT MŁODZIEŻY

Jak poinformował nas jeden z Czytelników, często przesiadują tam nieletni, piją alkohol, zachowują się w sposób niekulturalny, niszcząc publiczne mienie. A uwagi dorosłych zbywają śmiechem.

- Dlaczego nikt nie potrafi skutecznie wpłynąć na dzieciaki, które nie potrafią się cenzuralnie wyrażać, spożywają piwko, przesiadują do późnych godzin nocnych - mówi wzburzony nasz rozmówca.

Cierpliwość mieszkańca Dzikowa przebrała się w nocy ze środy na czwartek, kiedy grupka małolatów zaczęła "rzucać" w jego stronę słownymi epitetami, kiedy spokojnie spacerował ze swoim psem po alejce.
- Przecież to jest niewyobrażalne. Jak sobie nikt nie radzi z tym problemem to może warto zamontować tutaj kamery monitorujące całą alejkę - dodaje.

NIE MOGĄ BYĆ WSZĘDZIE

Tymczasem próśb o interwencję kierowanych do Straży Miejskiej jest bardzo mało. - Dzików jest w miarę spokojnym osiedlem w porównaniu z Przywiślem czy Serbinowem - mówi Marek Bukała, komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu. - W okresie wakacyjnym takie miejsca, jak aleja Lipowa staramy się odwiedzać jak najczęściej.

- Niestety z racji niedoboru pracowników nie możemy być wszędzie, a Tarnobrzeg to rozległe terytorialnie miasto, więc czasami bywa tak, że gdy tam przyjeżdżamy nie ma już nikogo - dodaje komendant.

Marek Bukała apeluje o natychmiastowe zawiadamianie odpowiednich służb o takich wydarzeniach. Numer alarmowy tarnobrzeskiej Straży Miejskiej to 986, a do Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu dyżurny jest dostępny pod numerem 15-851-33-10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie