Chyba, że poprą wniosek Tadeusza Gospodarczyka, który twierdzi, że nie można z rodziców niepełnosprawnych dzieci robić wariatów i jak się na komisji oświaty powiedziało A, to na sesji trzeba powiedzieć B.
Broni nie składa radny Gospodarczych, który zapewnia, że złoży formalny wniosek podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Tarnobrzega, by do porządku obrad wprowadzić punkt dotyczący dyskusji na temat przyszłości Przedszkola Integracyjnego.
Radny tłumaczy, że forsuje wniosek, który zgłosił podczas wrześniowej komisji oświaty, a radni w głosowaniu uznali, że debata, ze względu na wybory parlamentarne powinna odbyć się po wyborach czyli październiku. - Jeszcze nie wiem jak sformułuję wniosek, ale na pewno go zgłoszę - zapewniał w środę. - Muszę to zrobić, bo jak będę wyglądał w oczach rodziców, którzy opuszczając salę po wrześniowej komisji oświaty, wyszli z nadzieją, że w październiku w trakcie sesji radni zajmą się przedszkolem. Jeśli radni nie wprowadzą wniosku to ich sprawa, ja będę miał czyste sumienie.
Dariusz Kołek, przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega, tłumaczy, że do porządku obrad punktu o debacie nie wciągnął, bo uważa, że temat przeprowadzki przedszkola został już przesądzony, na wrześniowej sesji, gdy radni przegłosowali uchwałę mówiąca o zabezpieczeniu w budżecie miasta pieniędzy na remont budynku przedszkola integracyjnego, w którym powstanie żłobek.
- Ponadto wniosek komisji oświaty nie jest wiążący, dlatego mogłem, ale nie musiałem wprowadzać debaty do porządku obrad - zastrzega. - Na konwencie doszliśmy z radnymi do wniosku, że dyskusja o przedszkolu odbędzie się na wiosnę, gdy będą już jakieś konkrety dotyczące chociażby modernizacji budynków.
Początek czwartkowej sesji Rady Miasta w Tarnobrzeskim Domu Kultury o godzinie 13.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?