Tarnobrzeg. Remont zdewastowanej szkoły na przyjęcie uchodźców z Ukrainy to tytaniczna praca. Potrzebni wolontariusze!

Pieczę nad obiektem sprawuje Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Odkąd budynek opuścili uczniowie gimnazjum, stopniowo popadał w ruinę. Przez ostatnie lata rządzili w nim wandale, dewastując wiele pomieszczeń. Jednocześnie ważył się los nieruchomości. Władze miasta miały pomysł na sprzedaż terenu pod budowę bloków. Ostatecznie, w listopadzie 2021 roku prezydent Dariusz Bożek wycofał uchwałę, wsłuchując się w propozycje zagospodarowania budynku na inne cele.

Po napaści Rosji na Ukrainę i eksodusie uciekających przed wojną zapadła decyzja, że miasto urządzi w byłej szkole tymczasowe schronienie dla osób z Ukrainy. Kiedy w ostatnim tygodniu lutego rozpoczęto prace, okazało się, że nie wszystko pójdzie szybko. Skala zniszczeń w wielkim, opuszczonym budynku przeraża.

Na zdjęciach pokazujemy widok, jaki zastali pracownicy Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego i efekty ich tytanicznych, wielodniowych zmagań z brudem, stertami śmieci, szkła, wulgarnymi napisami na ścianach i naprawą zniszczeń. Ekipy muszą mierzyć się z różnymi wyzwaniami, żeby zaprowadzić porządek i warunki godne do przyjęcia gości.

Jeśli zajdzie taka konieczność możemy tu urządzić około 600 miejsc noclegowych. Przeznaczymy na to salę gimnastyczną, byłe klasy i korytarze

- mówi prezes TTBS Łukasz Mędrykowski.

Relacjonuje, że roboty obejmują sale, korytarze, łazienki. Pracownicy spółki montują nowe baterie, naprawiają toalety, wymieniają uszkodzone sprzęty, między innymi umywalki. Trwa malowanie ścian, czyszczenie posadzek. We wtorek 1 marca byłą szkołę podłączono do węzła cieplnego. Napełnia się już instalacja grzewcza.

W związku z ogromem prac Łukasz Mędrykowski apeluje do chętnych mieszkańców o pomoc przy umyciu okien i porządkach w byłej szkole. Wolontariusze mogą zgłaszać się codziennie. Akcja sprzątania trwa od godziny 8 do 16. Detergenty i ręczniki są zapewnione.