W pierwszej kolejności dezynfekcji poddane zostaną miejsca najczęściej uczęszczane obecnie przez mieszkańców. Będą to plac Bartosza Głowackiego, Aleja Lipowa, okolice hali targowej, a także główne ciągi komunikacyjne ze szczególnym uwzględnieniem przystanków komunikacji miejskiej i koszy na śmieci. Dezynfekowane będą też sygnalizatory świetlne przy przejściach dla pieszych.
Do odkażania będzie użyty 0,1% podchloryn sodu, środek rekomendowany przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób.
Samorząd zdecydował o dezynfekcji po wzroście liczby przypadków zachorowań na COVID-19 w Tarnobrzegu.
- Dezynfekcję rozpoczynamy dzisiejszej nocy. Wciąż jednak uważam, że to, jak szybko i z jakim ostatecznie bilansem zażegnamy zagrożenie, zależy indywidualnie od każdego z nas. Na nic bowiem dezynfekcja, jeśli będziemy bagatelizować wszystkie zalecenia. Dezynfekowany w nocy przystanek rano może być już siedliskiem koronawirusa, gdy na przykład ktoś kaszląc nie zakryje ust. Po pierwsze więc, wszyscy musimy wyjątkowo rygorystycznie stosować się do wytycznych. Ograniczmy wychodzenie z domu do niezbędnego minimum. Jeżeli już musimy, róbmy to z zachowaniem nawet przesadnej ostrożności. O dokładnym myciu rąk przypominać chyba nie trzeba. Do tego odstępy, rękawiczki podczas zakupów, a nawet i maseczki. To wprawdzie nie zagwarantuje, ale zwiększa szansę, że tak wielu z nas nie padnie ofiarą COVID-19. Chcę państwa uspokoić, od dzisiaj wdrażamy w mieście także i tę próbę walki z zagrożeniem
- mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Jak dodaje włodarz, nie mogąc przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja, która jest dynamiczna i nieprzewidywalna, nie sposób ostatecznie zaplanować częstotliwości dezynfekcji i określić rewiry działań.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?