Prezes zarządu TTBS Bogdan Bajorski i prokurent firmy Łukasz Mędrykowski twierdzą, że złożenie wniosku o upadłość wraz z wnioskiem o zabezpieczenie majątku dłużnika to nieuczciwe zagranie ze strony wykonawcy.
- To wniosek złożony w złej wierze. Wykonawca od początku przez cały czas utrudniał zakończenie inwestycji. TTBS poniósł duże koszty, żeby dokończyć budowę i umożliwić przekazanie mieszkań najemcom. Wykonawca do tej pory nie zwrócił kluczy i dokumentacji. Gdyby to zrobił wcześniej wiedząc, że nie wywiąże się z zadania, nie byłoby mowy o naliczaniu dodatkowych kar - przypomina Łukasz Mędrykowski. Sporna kwota, której domaga się TTBS od konsorcjum wynosi już 2 miliony złotych i przewyższa wartość wynagrodzenia dla głównego wykonawcy.
Sąd wyznaczył nadzorcę sądowego, który kontroluje sytuację TTBS.
- Jesteśmy przekonani, że wniosek o upadłość zostanie oddalony w całości, a my wtedy wystąpimy z roszczeniem przeciwko wykonawcy bloku za utrudnianie pracy i utratę wizerunku. Chcielibyśmy uspokoić mieszkańców, sytuacja finansowa spółki jest dobra. Prezydent miasta nas wspiera, kontroluje, jesteśmy audytowani, kontrolowani, nadzorca sądowy też kontroluje wszystkie dokumenty. Nie ma obawy, że TTBS mógłby upaść. Jest to w naszej ocenie zagranie nieuczciwe, ale prawo takie metody dopuszcza, więc taki wniosek został złożony - poinformowali na konferencji prasowej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni
Źródło: vivi24
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?