Tarnobrzeg. Zamieszanie wokół nowego rozkładu miejskiej komunikacji i linii numer "11"

KaT

1 czerwca 2012, 12:30

Janusz Barwiński, przewodniczący osiedla Wielowieś w Tarnobrzegu przyniósł na debatę komunikacyjną podczas czwartkowej sesji Rady Miasta petycję podpisaną przez 200 mieszkańców, którzy chcą zmiany w rozkazie jazdy linii nr 4 i 11 K. Tajs

Skandalem nazywają mieszkańcy Tarnobrzega nowe zasady funkcjonowania miejskiej komunikacji, jakie ustalił lokalny samorząd, a realizuje go Przedsiębiorstwo Miejskiej Komunikacji, które wygrało przetarg na transport publiczny.

- Nawet reżyser Bareja nie wymyśliłby takich innowacji, jakie nam wprowadzono- mówią pasażerowie.

Nowy rozkład komunikacji miejskiej w Tarnobrzegu obowiązuje od pierwszego czerwca. Nowości dotyczą nie tylko linii miejskich, ale także jedynej linii pozamiejskiej nr 11 kursującej na trasie Tarnobrzeg - Sandomierz, która od czerwca stała się linią komercyjną. Nowe zasady, to także trudna sytuacja dla Przedsiębiorstwa MKS.

- Nasza sytuacja jest dramatyczna, bo w porównaniu do ubiegłego roku o 42 procent zmniejszyła się liczba wykonywanych przez spółkę kilometrów - tłumaczy Janusz Paruzel, prezes MKS Tarnobrzeg. - O ile możemy przyjmować uwagi do linii nr 11, o tyle stroną w układaniu rozkładu jazdy po mieście jest Urząd Miasta.

Więcej w sobotnim Echu Dnia

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.