Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg. Zaskroniec pożarł wielką ropuchę. Zobacz niezwykły film nagrany przez trenera Siarki Tarnobrzeg! (ZDJĘCIA, WIDEO)

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Nieczęsto można sfotografować zdarzenie, jakie miał okazję zaobserwować w piątek po południu Artur Szkutnik, nauczyciel i trener piłkarski z Tarnobrzega - obecnie drugi trener Siarki Tarnobrzeg. Dostrzegł, jak na jego posesji na osiedlu Wielowieś pokaźnych rozmiarów ropucha bezskutecznie próbuje uwolnić się z uścisku szczęk zaskrońca. Uczta gada trwała dwie godziny!

- Widziałem tego zaskrońca jakiś tydzień temu, więc musi gdzieś tutaj mieć swoje lokum. Wtedy szybko uciekł, dlatego nie wiedziałem, czy to zaskroniec czy może żmija - wyjaśnia Artur Szkutnik, II trener piłkarzy Siarki Tarnobrzeg i z uśmiechem dodaje: - Mogę więc powiedzieć, że jest mój.

Rzadko udaje się zaobserwować dziką przyrodę w takiej sytuacji, jak w piątek, bo zwierzęta te raczej unikają ludzi. Tym razem było inaczej. Tarnobrzeżanin dostrzegł, jak na podjeździe do garażu sporych rozmiarów wąż zjada ropuchę, a ta bezskutecznie próbuje wyrwać się ze śmiertelnego uścisku szczęk. Zaskrońce zwyczajne są niejadowitymi wężami, żywią się płazami, rybami albo małymi gryzoniami, które połykają bez uprzedniego uśmiercania.

Jak każdy wąż, także zaobserwowany zaskroniec rozszerzał szczęki i bardziej naciągał się na ropuchę, niż ją połykał. Po ponad dwugodzinnej akcji wąż był najedzony.
- Kiedy miał już sytuację opanowaną, wpełzł z trzymaną ofiarą pod samochód i tam spokojnie dokończył dzieła - relacjonował Artur Szkutnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie