Nienależyte obserwowanie drogi przed samochodem i nieznacznie przekroczona prędkość jazdy (około 63 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h). W taki sposób w ocenie sądu kierujący alfą romeo nieumyślnie naruszył bezpieczeństwo na drodze, choć niewątpliwie głównym sprawcą wypadku był 50-latek, który zginął.
Tragiczne zdarzenia miały miejsce 7 lutego ubiegłego roku w Majdanie Królewskim na drodze krajowej nr 9. 50-letni mężczyzna wysiadł z busa, który zatrzymał się vis a vis jego domu a gdy bus odjechał, przepuścił kilka jadących w tym samym kierunku aut, po czym zaczął przechodzić na drugą stronę drogi. Nie dostrzegł, że z przeciwnej strony jedzie alfa romeo. Pieszy przechodził w niedozwolonym miejscu, był także pod wpływem alkoholu.
Od wyroku skazującego wydanego przez sąd pierwszej instancji apelację wniósł obrońca oskarżonego kierowcy. Domagał się uniewinnienia, całą winą za wypadek obarczając pieszego. Sąd drugiej instancji oceniając zebrany materiał dowodowy i ustalenia, utrzymał orzeczenie w mocy i tym samym uprawomocnił wyrok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
