W niedzielnej grze o finał Han Ying zmierzyła się z rozstawioną z numerem jeden Japonką Ai Fukuharą. Po trzech setach Han Ying prowadziła 2:1 i wtedy wystraszona widmem porażki Japonka postawiła wszystko na jedną kartę wygrywając ostatecznie 4:2 (6:11, 11:9, 4:11, 11:7, 12:10, 11:8).
Szczególnie dużo emocji było w piątym secie, w którym Fukuhara zdołała odrobić dwupunktową stratę do Niemki, doprowadzić do wyrównania 10:10 i zwyciężyć na przewagi. Mimo porażki Han Ying zaprezentowała się z dobrej strony. Zabrakło jej tylko szczęścia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?