KU AZS UE Wrocław – Enea Siarkopol Tarnobrzeg 3:0
Katarzyna Węgrzyn – Wiktorija Pawłowicz 3:2 (11:7, 13:15, 8:11, 11:8, 11:7)
Natalia Bajor – Fu Yu 3:2 (3:11, 11:8, 6:11, 11:7, 11:5)
Anna Węgrzyn – Kinga Stefańska 3:2 (4:11, 11:6, 9:11, 11:5, 11:7).
Triumfatorki Ligi Mistrzyń z tego sezonu i 30-krotne w historii mistrzynie Polski w finale play off o kolejny tytuł na krajowym podwórku były faworytkami. W pierwszym meczu niespodziewanie musiały jednak uznać wyższość swoich rywalek.
Trener Zbigniew Nęcek desygnował do gry Wiktoriję Pawłowicz (Białoruś), Fu Yu (zawodniczka reprezentująca Portugalię) i Kinga Stefańska. Yu zagrała z urazem ramienia poniesionym w meczu z Bebetto AZS UJD Częstochowa w półfinale play off, a Rumunka Elizabeta Samara z powodu choroby w ogóle nie mogła tego dnia wystąpić. Obecnie Samara przyjmuje antybiotyki.
Szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu nie uważa jednak, by to miało kluczowy wpływ na środową porażkę.
- Moje podopieczne z reprezentacji Polski grające dla wrocławskiego klubu zagrały fantastycznie, jak natchnione - powiedział chwaląc Natalię Bajor oraz siostry Węgrzyn, Annę i Katarzynę.
- Co jakiś czas zdarzają nam się takie mecze. Pogratulowałem rywalkom i trenerowi, bo nie mieli słabych punktów. Mamy jakieś kłopoty zdrowotne, ale to nie jest główny powód. Przede wszystkim rywalki zagrały świetnie. My zagraliśmy dobrze, ale nie na tyle, by wygrać - dodał Zbigniew Nęcek.
W rewanżu, chcąc obronić tytuł mistrzyń Polski, tarnobrzeżanki nie mogą przegrać żadnego pojedynku. Ich minimalnym atutem jest fakt, że w każdym z przegranych w środę pojedynków zdobyły po dwa sety. Jeśli chcą odrobić straty, to muszą wygrać w Tarnobrzegu do zera i w przynajmniej jednym pojedynku mieć przewagę co najmniej dwóch setów.
- Wiemy, że tylko teoretycznie możemy odrobić straty, ale zrobimy wszystko, by to zrobić. Moje zawodniczki są prawdziwymi sportowcami, a charakter sportowca trzeba poznać po tym jak, nie idzie. My wczoraj pogratulowaliśmy rywalkom i ich trenerowi zasłużonego triumfu. Tego dnia zespół z Wrocławia był zwyczajnie lepszy - mówił dalej Zbigniew Nęcek.
Drugi mecz odbędzie się w piątek w Tarnobrzegu, a jego początek zaplanowano na godzinę 17. Na razie nie wiadomo, czy w składzie zespołu z Tarnobrzega nastąpią jakiekolwiek zmiany. Na pewno zagrać nie będą mogły rywalizujące w Lidze Mistrzyń Xiaoxin Yang i Han Ying, nie wiadomo czy w odpowiednim stanie zdrowotnym będzie Samara. Wcześniej, w sezonie zasadniczym, w meczach ligowych grały jeszcze Aleksandra Michalak i Agata Zakrzewska.
- Decyzję podejmę bezpośrednio przed meczem - powiedział również Zbigniew Nęcek.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?