TIR runął przy drodze krajowej numer 9 w Jadachach. Na miejscu pracowały służby ratunkowe. Droga była zablokowana!

Na naczepie DAF-a przewożone były różnej wielkości pojemniki ze środkami chemicznymi - tysiąclitrowe „mauzery”, ale też mniejsze beczki, butle i puszki.
- Pośród przewożonych materiałów były między innymi żywice, oleje, środki do dezynfekcji, farby czy nadtlenek wodoru - wylicza brygadier Jacek Widuch, rzecznik Komendy MiejskiejPaństwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu. - W wyniku zdarzenia doszło do rozszczelnienia pojemników.

Na miejsce po około godzinie od wezwania dotarli strażacy (sześć zastępów) Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego „Leżajsk” z Leżajska i Nowej Sarzyny, których zadaniem była neutralizacja rozlanych niebezpiecznych środków oraz przepompowanie ich do pojemników zastępczych dostarczonych przez właściciela transportu. Kierowca zestawu ciężarowego został przewieziony do szpitala, na szczęście nie odniósł bardzo poważnych obrażeń.

Droga krajowa numer 9 w miejscu zdarzenia była zablokowana przez kilka godzin, policja wprowadziła objazdy.
- Faktycznie działania zakończyły się po około dwunastu godzinach. Z naszej strony brało w nich udział łącznie 10 zastępów, 27 strażaków - wyjaśnia brygadier Widuch.
We wtorek w godzinach porannych strażacy oświetlali teren, w tym czasie podnoszono uszkodzony zestaw ciężarowy.