[galeria_glowna]
Kto przyszedł w sobotę na plac Bartosza Głowackiego nie pożałował. Ponad 100 wystawców stanęło na wysokości zadania i pokazało, że w dobie komputeryzacji i codziennej bieganiny, można ożywić tradycję ulicznego handlu. O znaczeniu jarmarku dla Tarnobrzega mówił podczas uroczystego otwarcia w sobotnie przedpołudnie prezydent Norbert Mastalerz.
- Naszego jarmarku nie można jeszcze porównywać wielkością i tradycjami do Jarmarku Dominikańskiego, jaki odbywa się w Gdańsku czy też innych ośrodkach dominikańskich, ale powiększająca się z roku na rok, liczba wystawców jest dowodem na to, że tarnobrzeski jarmark cieszy się coraz większą renomą.
Licznie przybyłych mieszkańców powitał także biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który przyznał, iż cieszy się, że duch świętego Dominika od nazwy, którego wywodzi się nazwa jarmarku, jest obecny wśród mieszkańców. Biskup życzył wszystkim udanej zabawy, przypominając, że radość odgrywa w życiu człowieka bardzo ważną rolę.
Więcej w poniedziałkowym Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?