Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był jarmark !

Marcin Radzimowski
Jak widać na jarmarku można było kupić prawdziwe cuda wyczarowane w drewnie.
Jak widać na jarmarku można było kupić prawdziwe cuda wyczarowane w drewnie. M. Radzimowski
Szwarc, mydło i powidło, czyli wszystko co tylko można sobie wyobrazić sprzedawano na rynku w Tarnobrzegu.

Drewniane ptaki-klepaki, kute stalowe diabły, aniołki z wosku, bursztynowe kolie i tysiąc innych drobiazgów. Do Tarnobrzega zjechała setka rzemieślników i artystów z całej Polski, gdzie przez ostatnie dwa dni prezentowali swoje wyroby na Jarmarku Dominikańskim.

Tak barwny rynek w Tarnobrzegu jest tylko raz do roku. Tu słychać brzęk kutej stali, tam drewniane kołatki, gdzie indziej jeszcze brzęczą pszczoły - żywa reklama stoiska z naturalnym miodem. Ogólnie "natura" była w tym roku na tarnobrzeskim jarmarku w cenie. Bardzo dużo osób zatrzymywało się przy budce z tradycyjnie wypiekanym chlebem, z twarożkami bez konserwantów i ze wspomnianym miodem.

TRADYCYJNY WYPIEK

- U nas chlebek wypiekany jest tradycyjną metodą. Ciasto wyrabia się na trzydniowym zakwasie żytnim, a sam chleb wypiekany jest w piecu z cegły, opalanym drewnem - wyjaśnia Zofia Bilińska z piekarni "Anmar" w Łańcucie. - Chleb zyskuje tez aromat dzięki temu, że ciasto w czasie wypieku leży na liściu kapusty.

Do Tarnobrzega jak co roku, tak i tym razem przyjechali artyści i typowi rzemieślnicy z całej Polski. Nie zabrakło górali z "baranicami", handlowcy z Pomorza przywieźli bursztyny, a pszczelarze z Podlasia miody i wyroby z wosku. Najmocniejszą i zarazem najbardziej różnorodną propozycję miało oczywiście Podkarpacie. Nie mogło zabraknąć ludowego artysty z Trześni - Jana Puka, po raz siódmy swoje stoisko rozłożył też artysta kowal Wiesław Grochola z Gorzyc.
DLA KAŻDEGO COŚ MIŁEGO

Właściwie każdy znalazł coś dla siebie. Były obrazy, bukiety z suchych kwiatów, wyroby wikliniarskie, biżuteria, haftowane serwety, drewniane zabawki, stare monety, kapelusze, figurki świętych, książki, stoisko z wędlinami… Dla dzieciaków nie mogło zabraknąć popcornu, cukrowej waty, baloników i dmuchanych zjeżdżalni. Zarówno w sobotnie, jak i w niedzielne popołudnie na scenie odbywały się koncerty, przede wszystkim zespołów ludowych z naszego regionu.

Tegoroczny tarnobrzeski Jarmark Dominikański oprócz prezydenta Tarnobrzega współorganizowali prezydent Stalowej Woli oraz burmistrzowie Niska i Sandomierza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie