Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tom Justyniarski spotkał się z najmłodszymi czytelnikami w Tarnobrzegu i Skopaniu

KaT
W czasie podróży autorowi lektury towarzyszy mała chihuahua o imieniu Toja.
W czasie podróży autorowi lektury towarzyszy mała chihuahua o imieniu Toja. Klaudia Tajs
Tom Justyniarski, pisarz, obrońca zwierząt i autor lektury szkolnej „Psie troski” spotkał się wczoraj z najmłodszymi czytelnikami w Tarnobrzegu i Skopaniu.

Szanujmy zwierzęta

Książeczka „Psie troski” do rejestru lektur szkolnych została wpisała w ubiegłym roku. Swój uroczysty debiut miała w grudniu podczas konferencji prasowej w Sejmie. Teraz książeczka wędruje do szkolnych bibliotek. - Główne wartości, które chcę przekazać dzieciom, mówią o tym, że zwierzęta są naszą rodziną - mówi autor lektury. - Jeżeli jest rodzina to na zawsze. Nie możemy zwierząt wyrzucać lub oddawać do schroniska. Nie możemy ich bić i krzywdzić. Musimy się nimi opiekować, troszczyć o nie, i karmić.

Z książką w drodze

„Psie troski” to wyjątkowa książeczka ucząca wrażliwości i opiekuńczości i miłości do zwierząt. Autor opisuje historie przyjaźni chłopca i psa. Książka wywołuje w czytelnikach wzruszenie, emocje i pokazuje życiowa prawdę. Tom Justyniarski chce przekazać swoje myśli jak największej rzeszy uczniów i czytelników dlatego od września odwiedza szkoły.

- Postanowiłem, że nauczę dzieci jak mają traktować i szanować zwierzęta w całej Polsce - dodaje autor. - Dlatego postanowiłem, że objadę wszystkie szkoły i przeprowadzę zajęcia o miłości. Myślę, że wystarczy mi na tyle życia, bo chcę dotrzeć do jak największej grupy dzieci.

Pytania od czytelników

Wczoraj rano spotkał się z uczniami Zespołu Szkół w Skopaniu i najmłodszymi ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnobrzegu. Był także gościem Biblioteki Pedagogicznej w Tarnobrzegu. O co najczęściej pytają mali słuchacze i czytelnicy?

- Najtrudniejsze pytanie jakie dostałem to czy łatwo być jednocześnie pisarzem i obrońcą zwierząt - zdradza pisarz. - Jeżeli godzi się pasje i miłość to jest to bardzo łatwe. Uczę dzieci, że każdy z nich może odnieść sukces. Może być pisarzem, może być obrońcą zwierząt. Może być malarze, piłkarzem. Mają odnaleźć to, co kochają.

W czasie podróży autorowi lektury towarzyszy mała chihuahua o imieniu Toja.

- Przedstawiam ją jako Toję Justyniarską, bo jestem rzecznikiem tego, że zwierzęta są naszą rodziną, i jak jeździmy, to je z sobą zabieramy - dodaje pisarz. - Czy to na wakacje, czy na krótszy wyjazd,

Tom Justyniarski na swoim koncie ma już dwie książki. To poradnik dla kobiet pt. „Poznaj męskie sekrety” oraz „Psie troski”. Niebawem ukaże się jego trzecia książka pt. „Mój przyjaciel bocian".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie