Trudny dojazd do obwodnicy Niska. Brakuje oznakowania

Warunkiem jak najlepszego skorzystania z obwodnicy Niska była budowa łącznika do obwodnicy, który ułatwiłby wjazd i wyjazd. Tę rolę spełnia rozbudowana ulica Modrzewiowa, będąca w pewnej odległości od centrum miasta. Jednak drogowcy nie wpadli na pomysł, aby ustawić na ulicy Sandomierskiej znak informacyjny, który wskazywałby możliwość na wjazd na obwodnicę. Kto nie zna Niska, przejedzie to skrzyżowanie na wprost i nie skorzysta z obwodnicy.

Oto przykład. Jadąc dawniej krajową teraz powiatową ulicą Sandomierską od centrum Niska w kierunku Stalowej Woli, aby wjechać na obwodnicę, należałoby skręcić w prawo w administrowaną przez miasto ulicę Modrzewiową (podobnie w odwrotnym kierunku, ale skręca się w lewo). Tyle tylko, że bardzo łatwo jest przejechać skrzyżowanie, nie zauważając, że właśnie minęło się dojazd do obwodnicy. Nie ma bowiem tablicy informacyjnej. Nawet ci, którzy znają Nisko muszą uważać, aby skręcić w odpowiednim miejscu, bo nie ma znaku informacyjnego. Przyznał to nawet jeden z pracowników Urzędu Miasta.

Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nisku Zbigniew Lach uważa, że to miasto powinno ustawić znak informacyjny, bo chodzi o skręt w miejską ulicę (choć znak musiałby stanąć na poboczu drogi powiatowej). Obiecał, że porozmawia z urzędnikami od zarządu dróg miejskich, aby rozważyli postawienie odpowiedniego znaku informacyjnego z kierunkiem „do obwodnicy”, skąd można jechać w kierunku Stalowej Woli albo Lublina, Rzeszowa czy Przemyśla.

Łącznik do obwodnicy został oddany do użytku 27 sierpnia ubiegłego roku.  Nowa droga ma 970 metrów. Cała inwestycja kosztowała 11 milionów 142 tysięcy 681 złotych. Kwota zawiera dofinansowanie z powołanego przez Ministerstwo Infrastruktury Funduszu Dróg Samorządowych w wysokości 6 milionów 204 tysięcy 879 złotych oraz dofinansowanie z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 dla gmin i powiatów w wysokości 3 milionów 376 tysięcy 388 złotych.

– Ta inwestycja jest strategiczna dla Gminy i Miasta Nisko. Droga na pewno znacznie odciąży ruch przez centrum Niska, a szczególnie ruch pojazdów ciężarowych. Myślę też, że kierowcy aut osobowych będą dzięki tej drodze omijać zatłoczone ulice naszego miasta i to jest najważniejsze. Nowa droga kosztowała ponad 11 milionów złotych. To wielki wydatek, samorząd sam by sobie z tym nie poradził, gdyż wiele innych inwestycji obok zostało zrealizowanych. Daliśmy jednak radę dzięki wsparciu środków rządowych – mówił Waldemar Ślusarczyk Burmistrz Gminy i Miasta Nisko.

Tyle tylko, że wielu kierowców nie związanych z regionem śmiga prosto mijając skrzyżowanie, nie mając pojęcia, że mogą ominąć Nisko i szybkiej dojechać do celu obwodnicą. A co, którzy wjeżdżają łącznikiem od obwodnicy do głównej drogi są zdezorientowali w którym kierunku jest centrum.