Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trujące zakupy - sprawdzaj po co sięgasz

Anna NIEDZIELSKA [email protected]
Sieć Real wycofuje ze sprzedaży dziecięce kombinezony przeciwdeszczowe. W materiale, z którego są zrobione, jest toksyczny kadm. To druga w ciągu miesiąca bublowa wpadka hipermarketów - na początku marca wykryto trujące kubki.

W ubiegłym tygodniu sieć Real wycofała ze sprzedaży czerwono-pomarańczowy kombinezon składający się z kurtki z suwakiem i spodni na szelkach za 29,965 złotych. Sprzedawano go w rozmiarach 86, 92, 98 i 104 centymetry wzrostu. W tkaninie, z której jest kombinezon, wykryto kadm mogący wywoływać uczulenie i podrażniać drogi oddechowe.

MOŻNA ODNIEŚĆ
Real natychmiast sam zdecydował o wycofaniu ubrań ze sprzedaży.
- Od importera otrzymaliśmy zaświadczenie, że ubranie spełnia wszelkie wymagane normy, aby znaleźć się w sprzedaży. Podczas kontroli Inspekcji Handlowej w naszym hipermarkecie w Opolu kombinezon został zabrany do ekspertyzy i okazało się, że jest inaczej. Po otrzymaniu Informacji od PIH sami zdecydowaliśmy o wycofaniu ze sprzedaży kombinezonów w całym kraju, więc także w regionie świętokrzyskim. Prosimy również klientów, którzy już je nabyli o zgłaszanie się do naszych placówek - mówi Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzecznik sieci Real.

Wystarczy przynieść felerny kombinezon do sklepu, który odda gotówkę. W tej wyjątkowej sytuacji nie jest konieczny paragon - wystarczy, że będzie się zgadzać producent, kolor i wielkość ubrania z tymi, które sprzedawał Real. - Na szczęście nie otrzymaliśmy jeszcze od naszych klientów informacji o szkodliwym oddziaływaniu tego produktu - dodaje A. Łukiewicz-Stachera.

Jak ustrzec się przed bublem?

Jak ustrzec się przed bublem?

Dariusz Pyk, miejski rzecznik konsumentów w Kielcach: - Przede wszystkim na każdym produkcie sprzedawanym w Polsce powinien znaleźć się znak CE. Jest to certyfikat potwierdzający dopuszczenie do handlu na terenie Unii Europejskiej, co oznacza, że dana rzecz powinna mieć za sobą wszelkie badania dotyczące bezpieczeństwa użycia tego produktu. Jeśli więc na metce nie ma CE - nie kupujemy danej rzeczy. Podobnie postąpiłbym jeśli nigdzie na metce nie można odnaleźć oznaczenia producenta. Generalnie producent, który nie wstydzi się swojego towaru umieszcza na metce swój adres, czasem emaila czy telefon. Jeśli widzimy tylko napis "wyprodukowane w Europie" powinniśmy dokładnie daną rzecz obejrzeć.

BYŁY JUŻ SZKODLIWE UBRANIA
To nie pierwszy przypadek sprzedaży ubrania, które może szkodzić, w naszym regionie. W zeszłym roku świętokrzyska Państwowa Inspekcja Handlowa podczas kontroli wykryła w naszych sklepach spodnie damskie z mogącym uczulać niklem w metalowych guzikach oraz piżamę dziewczęcą z nadrukiem zawierającym ołów - mogącym podrażnić skórę.

- W tym roku na szczęście takich szkodliwych składników w ubraniach nie wykryliśmy, choć mieliśmy kilka przypadków takich rzeczy, których rzeczywisty skład nie zgadzał się z deklarowanym na wszywce - mówi Mariusz Burchart, dyrektor PIH w Kielcach.

Na początku marca trzy sieci handlowe - Real, Carrefour i Pepco - wycofały ze sprzedaży kubki do kawy sprowadzone z Chin. Badania sanepidowskie wykazały 45-krotne przekroczenie dopuszczalnej dawki kadmu. Norma ołowiu została przekroczona aż 70-krotnie. Obydwa pierwiastki w kontakcie z pożywieniem i śliną są toksyczne dla człowieka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Trujące zakupy - sprawdzaj po co sięgasz - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie