Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa kolejna odsłona negocjacji ws. Turowa. Związkowcy zapowiadają protest w Luksemburgu

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Trwa kolejna odsłona negocjacji ws. Turowa. Związkowcy zapowiadają protest w Luksemburgu
Trwa kolejna odsłona negocjacji ws. Turowa. Związkowcy zapowiadają protest w Luksemburgu Marzena Bugala Polska Press
W czeskiej Pradze trwają negocjacje dotyczące funkcjonowania polskiej kopalni w Turowie. To już 13 próba rozwiązania polsko-czeskiego konfliktu. - Zależy nam na tym, aby to porozumienie zostało zawarte w sposób szybki i sprawny - podkreślił przed rozpoczęciem rozmów wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Tymczasem związkowcy na 22 października zapowiedzieli protest przed siedzibą TSUE.

Rozmowy z Czechami w sprawie kopalni w Turowie trwają już od czerwca. Chodzi o wypracowanie kompromisu i powstania umowy międzyrządowej, na podstawie której Czechy wycofają z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę na działalność kopalni.

W piątek polska delegacja ponownie udała się do Pragi.

Strona czeska, w ramach zaproponowanej ugody, chce by Polska zapłaciła jej 50 mln euro rekompensaty za straty środowiskowe po stronie czeskiej, które miałaby powodować kopalnia Turów.

Strona polska nie chce zgodzić się na taką kwotę.

Jabłoński: Liczę że dziś porozumiemy się co do konkretów

- W dalszym ciągu zachowujemy, tak jak przez cały czas tych rozmów, nadzieje, że uda się doprowadzić do porozumienia. Liczymy, że strony czeskiej również takie podejście się pojawi - powiedział przed rozpoczeciem negocjacji w rozmowie z dziennikarzami wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. - Mamy nadzieję, że skończy się ten okres, w którym te rozmowy były w sposób sztuczny i nieuzasadniony przedłużane – mówił.

Dodał, że ze strona polska liczy, iż dzisiaj będziemy w stanie się porozumieć co do konkretów. - Bo zależy nam na tym, aby to porozumienie zostało zawarte w sposób szybki i sprawny - podkreślił wiceszef MSZ.

Związkowcy zapowiadają protest

Przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda zapowiedział w piątek, że w związku z sytuacją kopalni i elektrowni Turów, 22 października odbędzie się protest związkowców przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

- Jedziemy przed „trybunał niesprawiedliwości” UE w Luksemburgu, aby wręczyć postanowienie o zamknięciu tego trybunału. Tak, jak druga strona chce zamykać nasze zakłady pracy, kopanie, elektrownie, odbierając dostęp do energii elektrycznej - mówił Duda. - W Luksemburgu przekonają się, jaka jest siła polskiego pracownika, polskiego górnika - powiedział Duda.My nie możemy dłużej zwlekać- dodał.

Szef „Solidarności” oświadczył, że przygotowywano również wniosek do prokuratury z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przez wiceprezes TSUE Rosarię Silva de Lapuerta przestępstwa narażenia życia i zdrowia mieszkańców Bogatyni, pracowników kopalni i elektrowni Turów.

Dodał, że wniosek zostanie przekazany do prokuratury w najbliższych dniach.

Zarzuty Czech i kara dla Polski

Pod koniec maja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów, która należy do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Wydobycie miało być wstrzymane do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia skargi Czech w tej sprawie.

Zdaniem strony czeskiej kopalnia w Turowie negatywnie wpływa na regiony przygraniczne, w szczególności na obniżenie poziomu wód i powstawanie osuwisk na terenie Czech. W uzasadnieniu podkreślono, że elektrownia zasilana dotychczas węglem z kopalni w Turowie, może - dzięki dostawom surowca importowanego np. z czeskich lub niemieckich kopalni - nadal funkcjonować po jej zamknięciu.

Polska strona nakazu TUSE nie wykonała. PGE wskazywało, że zamknięcie kopalni oznacza w praktyce wyłączenie również elektrowni w Turowie, a w efekcie to wszystko zagraża bytowi nawet 80 tys. Polaków, którzy stracą środki do życia.
Cały kompleks energetyczny, do którego należy także kopalnia Turów, dostarcza do 7 proc. energii zużywanej w Polsce, trafiającej do 3 mln gospodarstw domowych.

W poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował że ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary pieniężnej w wysokości 500 tysięcy euro dziennie (2,3 mln zł).

Zdaniem TSUE tego rodzaju środek należy uznać za „konieczny do wzmocnienia skuteczności środka tymczasowego zarządzonego postanowieniem z dnia 21 maja 2021 roku”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trwa kolejna odsłona negocjacji ws. Turowa. Związkowcy zapowiadają protest w Luksemburgu - Portal i.pl

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie