Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają krajowe mistrzostwa i zawody szybowcowe na lotnisku w Turbi

Zdzisław SUROWANIEC [email protected]
Mistrzostwa to rzadka okazja do zajrzenia do kabiny szybowca.
Mistrzostwa to rzadka okazja do zajrzenia do kabiny szybowca. Zdzisław Surowaniec
Szybowcowe Mistrzostwa Polski i Krajowe Zawody Szybowcowe rozgrywane od środy na lotnisku w Turbi to największa tego typu impreza w kraju. Organizatorem jest Aeroklub Stalowa Wola.
Kosmetyka szybowca.
Kosmetyka szybowca. Zdzisław Surowaniec

Kosmetyka szybowca.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

W zawodach biorą udział najlepsi czołowi polscy piloci szybowcowi. Na lotnisku jest możliwość obserwowania przygotowań zawodników, startów i lądowań. Także podziwia z bliska wyczynowego sprzętu. W mistrzostwach w klasie 15 metrów bierze udział 53 szybowców, w zawodach w klasie klub B - 17. To więcej niż przed rokiem, kiedy stawiło się blisko sześćdziesiąt maszyn. Zmagania potrwają do 25 sierpnia.

JAK NAJWYŻEJ

Warto przyjechać na lotnisko, do czego zachęcają organizatorzy. Widok dziesiątków szybowców na murawie turebskiego lotniska zapiera dech w piersiach. Najwięcej jest Jantarów std2 i std3. To piękne, konstrukcje rodem z 1977 roku. Rozpiętość skrzydeł tego wysokowyczynowego szybowca to 15 m, długość szybowca 6,71 m, wysokość 1,5 m. W powietrzu potrafi się rozpędzić do 285 km na godzinę! W ocenie konkursowej liczy się właśnie osiągnięcie jak najlepszego czasu.

Błękitne niebo bez jednej chmurki, to jak się okazuje wspaniała pogoda na plażę, ale nie dla szybowników. Bo najlepsza jest z kłębiastymi chmurami, między którymi są kominy termiczne, wynoszące szybowce na duże wysokości. A w zawodach liczy się właśnie osiągnięcie najwyższego pułapu.

AWARIA ZEGARÓW

Z bólem serca odpadł z rozgrywek w sobotę najstarszy szybownik na zawodach Stanisław Kluk z Aeroklubu Stalowa Wola. Awarii uległy zegary rejestrujące parametry lotu. Jak nam powiedział, nawet po naprawie przyrządów, już nie będzie w stanie dogonić konkurentów.
Kto trafi na lotnisko, będzie mógł z bliska zobaczyć szybowce, przewożone w specjalnych przyczepach. Szybownicy robili przed startem ostatnie poprawki, myli laminowane powierzchnie wodą. A potem mocowali do jednego skrzydła koło i autem holowali szybowiec na miejsce startu, gdzie samoloty wynosiły je w powietrze.
Najmłodszy zawodnik ma 18 lat, najstarszy to 71-letni Stanisław Kluk ze stalowowolskiego aeroklubu. Imprezę wsparli władze województwa podkarpackiego oraz prezydentowi Stalowej Woli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie