Na Cmentarzu Parafialnym od rana wspólnie z synem Janem kwestował prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb. Była to trzecia kwesta gospodarza miasta. Niedaleko, na Cmentarz Parafialnym w Miechocinie do zapełniania puszek zachęcali Filip Materkowski, nauczyciel języka polskiego i były wiceprezydent miasta Józef Motyka. - Już czwarty rok z rzędu, zawsze jako pierwsi kwestujemy na tym cmentarzu - przypomnieli. - Warto, bo widać , że cmentarz na Piaskach odzyskuje dawny blask.
Organizator i koordynator kwesty dr Tadeusz Zych, prezes Tarnobrzeskiego Towarzystwa Historycznego, z zadowoleniem przyznał, że powiększa się grono kwestujących. - Myślę, że jest to efekt tego, że widać, iż kwesta prowadzona od 20 lat doprowadziła do uratowania cmentarza na miechocińskich Piaskach - mówi Tadeusz Zych - Kiedy zaczynaliśmy obraz tej nekropolii to chodzące tam kury, kaczki i rozwalony mur. Po 20 latach mamy całkowicie odnowiony mur, kaplicę z zewnątrz i wewnątrz oraz wykonaną konserwację obrazów w kaplicy To także odnowionych prawie 50 nagrobków. Kwesty potrwają do godziny 18.
Dotychczas tarnobrzeskie kwesty przyniosły prawie 200 tysięcy złotych.
ZOBACZ też:
TOP Sportowy 24 - przegląd internetowych hitów minionego tygodnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?