SKTS Sochaczew - KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg 0:3
Irina Ciobanu - Fu Yu 0:3 (1:11, 8:11, 11:13)
Zuzanna Wielgos - Elizabeta Samara 0:3 (8:11, 10:12, 8:11)
Daria Łuczakowska - Agata Zakrzewska 1:3 (9:11, 14:16, 11:9, 15:17).
Tarnobrzeżanki podeszły do tego spotkania po dwóch pewnych zwycięstwach, w tym w ostatniej kolejce z wicemistrzyniami Polski, zawodniczkami KU AZS UE Wrocław. W obu pierwszych pojedynkach wygrywały do zera.
SKTS Sochaczew także wygrał dwa pierwsze mecze, jednak jego bilans pojedynków to 6-2. W pojedynku z zespołem z Tarnobrzega nie wygrał już ani jednego pojedynczego meczu.
Spotkanie zaczął pojedynek Rumunki Iriny Ciobanu z reprezentującą Portugalię Yu Fu. Ta druga zawodniczka, grająca dla Enea Siarkopolu, wygrała do zera, choć zdecydowaną przewagę miała tylko w pierwszym secie, wygranym do jednego. Pozostałe były dość wyrównane.
W miarę równa była także rywalizacja pomiędzy Zuzanną Wielgos, a Elizabetą Samarą - Rumunka wygrała jednak bez straty seta.
Jako jedyna w zespole z Tarnobrzega seta przegrała Agata Zakrzewska, która stoczyła niezwykle ciekawy mecz z Darią Łuczakowską. Dwa sety kończyły się grą na przewagi, a w ostatnim zawodniczka Enea Siarkopolu wygrała do 15.
W niedzielę tarnobrzeżanki miały zagrać z Bebetto AZS UJD Częstochowa, ale mecz został odwołany z powodu przypadku koronawirusa w zespole rywalek. Kolejnym przeciwnikiem Enea Siarkopolu będzie Muks Start Nadarzyn, którym zmierzy się dziesiątego października.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
