ZOBACZ TEŻ:
Prokuratura zaskarżyła wyrok sądu w sprawie opiekunki V. Villas
(TVN24)
Od nieprawomocnego orzeczenia wydanego przez Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu apelację wniosły wszystkie strony procesu. Adwokat domaga się niższego wymiaru kary, z kolei prokurator i pełnomocnik os-karżycieli posiłkowych (najbliższych członków rodziny zamordowanej kobiety), mają odmienne zdanie. W ich ocenie sąd powinien uznać, że oskarżony dopuścił się zbrodni ze szczególnym okrucieństwem i wymierzyć mu za to karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Z uwagi na fakt, iż 47-latek jest obcokrajowcem, wszystkie czynności prowadzone były w obecności biegłego tłumacza języka włoskiego. Również pisemne apelacje od wyroku zanim wraz z aktami sprawy trafią do Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, muszą zostać przetłumaczone na język włoski. Jak się dowiedzieliśmy, jedna z apelacji już wróciła od biegłego tłumacza, teraz będzie on przekładał na ojczysty język oskarżonego kolejne dwie apelacje. Z uwagi na te czynności termin rozpoznania apelacji może być dość odległy - na pewno całość niezbędnych dokumentów nie zostanie skompletowana do końca wakacji.
Do zbrodni opisanej aktem oskarżenia doszło 18 czerwca ubiegłego roku w Chmielowie (powiat tarnobrzeski). 47-letni Fermo M. odwoził swoją żonę do pracy (ona kierowała), razem z nimi jechał 4-letni synek. Mężczyzna nakazał żonie zatrzymać samochód. Zaatakował ją nożem tapicerskim, zadając co najmniej 10 ran, a później niemal odciął jej głowę. Motywem były problemy finansowe oraz zazdrość.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu z opisu czynu wyeliminował stwierdzenia, że zabójstwa dokonał ze szczególnym okrucieństwem oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Zastrzegł, iż oskarżony o warunkowe zwolnienie z więzienia będzie się mógł ubiegać dopiero po 20 latach, a nie jak w normalnym trybie po 15 latach więzienia.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?