Uczniowie budowlanki, którzy remontowali DPS.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Dyrektor budowlanki Włodzimierz Smutek usłyszał od dyrektora Gorczycy podziękowania za przyjęcie oferty i remont DPS w ramach praktyk szkolnych. - Sytuacja finansowa naszego domu jest taka, że pomoc uczniów okazała się bezcenna - powiedział dyrektor Gorczyca.
POTRZEBY ŚRODOWISKA
- Szkoła ma być instytucją otwartą, odpowiadająca na potrzeby środowiska - odpowiedział dyrektor Smutek. Jak ocenił, praktyki przy remoncie DPS pozwoliły nie tylko na naukę zawodu, ale także na kształtowanie postaw uczniów.
- Mogli lepiej poznać warunki, w jakich żyją starsze osoby, zobaczyli jak wygląda życie w Domu Pomocy Społecznej. Być może także ich życie za kilkadziesiąt lat - stwierdził dyrektor szkoły. Wspomniał, że uczniowie byli uwrażliwiani na to, że pracując poza szkołą, dają świadectwo o szkole, o swojej fachowości.
Szkoła ma warsztaty, w który młodzież z klas uczących zawodu może praktykować różne specjalności. Ale praktyka w DPSA miała tę zaletę, że była zbliżona do rzeczywistych warunków, w jakich pracują malarze, murarze czy posadzkarze. Musieli uważać, aby nie poniszczyć otoczenia i nie utrudnić zbytnio życia mieszkańców.
NAUKA ZAWODU
- Dom Pomocy Społecznej ma już dwanaście lat. Wiele ścian jest niszczonych przez wózki, na jakich poruszają się mieszkańcy. Najlepiej pomieszczenia odnawiać systematycznie, a nie czekać na kapitalny remont - uważa dyrektor Gorczyca. Dla szkoły praktyki uczniów w DPS mają także taki dobry efekt, że szkoła nie płaci za materiały budowlane, bo uczniowie wykorzystują do tego celu materiały kupione przez DPS.
- Podczas tych zajęć odbywa się nauka zawodu i wrażliwości - powiedział dyrektor Smutek. Obiecał kontynuację prac remontowych od nowego roku szkolnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?