Uczniowie niżańskiego elektryka zdominowali olimpiadę techniczną

Celem Olimpiady Innowacji Technicznych jest zachęcenie młodzieży do podejmowania prac nadobowiązkowych i wykraczających poza programy kształcenia. Olimpiada podzielona jest na trzy etapy: szkolny, okręgowy i ogólnopolski. Oceną prac zajmują się sądy konkursowe, w skład których wchodzą specjaliści zajmujący się techniką oraz konstruktorzy. W przypadku eliminacji okręgowych w Tarnobrzegu Sąd Konkursowy składał się z siedmiu przedstawicieli-specjalistów ze strony Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych z udziałem rzecznika patentowego Zbigniewa Gronka pod kierownictwem Kazimierza Sławka przedstawiciela Tarnobrzeskiej Rady NOT.

DUŻE ZAINTERESOWANIE

- Po raz kolejny olimpiada spotkała się z ogromnym zainteresowaniem wśród uczniów naszej szkoły - mówi Marian Chrapko, nauczyciel i opiekun uczniów RCEZ. - W związku z tym powstały między innymi prace mające na celu usprawnienie poruszania się osobom niewidomym, czy też ratujące życie. Pojawiły się takie prace, które nawiązują do lokalnych tematów, związanych z miejscem zamieszkania uczniów. Tu najlepszym przykładem jest strona internetowa prezentująca życie parafii na niżańskim osiedlu Malce czy flisackiej stolicy Ulanowa.

Po ogłoszeniu wyników okazało się, że bezkonkurencyjny był niżański RCEZ. Uczniowie niżańskiego elektryka zdobyli trzy pierwsze miejsca, trzy drugie, pięć trzecich miejsc oraz dziesięć wyróżnień. Uczniowie RCEZ wystartowali z bardzo różnorodnymi pracami konkursowymi w kategoriach: usprawnienia softwarowo-techniczne, pomoc dydaktyczna i pomysł techniczny.
- Teraz prace pojadą do Warszawy na eliminacje ogólnopolskie - dodaje Marian Chrapko. - Mamy nadzieję, że i tym razem wysiłek naszych młodych innowatorów zostanie doceniony na szczeblu ogólnopolskim.

Najwyżej oceniono pomysły: Tomasza Dutki za innowacyjną laskę dla niewidomych; Konrada Kecka i Pawła Bisa za stronę internetową parafii rzymskokatolickiej p.w. MBKP w Nisku oraz Mariusza Byczyńskiego oraz Emila Cichockiego za telefony komórkowe jako ukryty wróg dla dzieci.